Temat: Od dziś minimum 4 razy w tyg. xD

Kto ze mną zwalczy okropny cellulit z pośladków i ud ? xD
Chciałam jeździć na rowerze (nie stacjonarnym) codziennie, ale wiadomo - zawsze może coś wypaść, więc minimum 4x w tyg. i minimum pół godz. Kto się pisze? XD
Miejmy takie tyłki :

Jak.
no to super ;-)
To ja się wpisuję ,ja jeżdże i na stacjonarnym i na zwykłym .Na stacjonarnym dałam postanowiłąm min 20 km dziennie .Trzymam za was kciuki.
Pasek wagi
HEJ a  co tu tak cicho zrezygnowałyście z rowerka ja w czwartek 43 km a wczoraj 35 km dziewczynki do dzieła .
Pasek wagi
Hey mam takie pytanie, bo staram się ćwiczyć 3 razy w tygodniu na siłowni ( plan od instruktora ) i 3 razy w tygodniu na rowerku. Czy to coś pomoże w spalaniu tłuszczu ?

Ja na taki tyłek nawet nie mam co liczyć :( aczkolwiek na rower się piszę :) Co prawda pochwalić się nie mam czym, bo robię dystans 10-15 km ze średnią prędkością 12-13 km/h. Czyli około godziny pedałowania. Może plusem jest to, że jeżdżę w terenie i nie bawię się w spacerki tylko mocno pracuję nogami. Wracam do domu spocona i zmęczona. Jak na kogoś kto do tej pory nie ćwiczyl i był nieaktywny ruchowo to chyba i tak nie jest źle.

No i założyłam, że będę taki dystans pokonywać min 5 razy w tygodniu.

Ja dołączam z chęcią, też jeżdżę :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.