- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2021, 22:33
Hej dziewczyny!
Mam takie pytanie, mam pracę siedząca zdalna, przez co bardzo mało się ruszam. Do 15 nie wychodzę z domu, później ewentualnie zakupy i tyle. Czy mogłabym zamiast słynnych 10 tys krokow dziennie jeździć 30-45 minut na rowerku stacjonarnym? Co sądzicie?
14 lutego 2021, 22:38
Lepsze cokolwiek niż nic, choć na pewno nie angażuje tak całego ciała jak chodzenie, na pewno też nie dotleni tak jak energiczny spacer na świeżym powietrzu. Dni są coraz dłuższe i spokojnie będzie można połączyć zakupy z najpierw wykonanym spacerem :)
15 lutego 2021, 08:34
jezdzilam na rowerku i chodziłam na spacery, lepsze moim zdaniem spacery, ale bardzo intensywne i szybkie , do tego w jednym rzucie z 90 min.
45 min to stanowczo za krótko
Edytowany przez Noma_ 15 lutego 2021, 08:34
15 lutego 2021, 08:39
Spacery szybkim marszem, połączone z truchtem od czasu do czasu, dają super efekty. Jednak z braku laku, rower stacjonarny też będzie ok, aby utrzymać formę. Zawsze możesz też połączyć obie te aktywności i zdecydować po czasie, co Ci bardziej odpowiada... Byle tylko przetrwać zimę, bo potem otwiera się mnóstwo nowych możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu ;) U mnie od 17.02 otwierają basen, saunę i siłownię, więc pewnie się skuszę. Pływanie fajnie modeluje sylwetkę.
Aha! Faktycznie, 45 min. na rowerku to trochę mało. Staraj się jeździć przynajmniej godzinę.
Edytowany przez Ves91 15 lutego 2021, 08:40
15 lutego 2021, 12:33
Ja robilam 30 minut na rowerku poziomym, drugie 15 minut interwaly. Wieczorem szlam na godzinny spacer zeby sie dotlenic. Schudlam 15kg.
15 lutego 2021, 12:49
Ja robilam 30 minut na rowerku poziomym, drugie 15 minut interwaly. Wieczorem szlam na godzinny spacer zeby sie dotlenic. Schudlam 15kg.
pieknie, zajzalam do pamietnika a tam 2014😁, opisz jak to zrobilas:) jezdzilas codziennie? Czy co drugi dzien, jak z dieta? Gratuluje.