Temat: z KIJKAMI OD NORDIC WOLKING PO SUPER LINIĘ W ROKU 2012

Witam zapraszam do wspólnego odchudzania, czyli codziennie marsze z NW i zdrowe jedzenie. Kto jest chętny do wspólnej walki?

Poniżej troszkę informacji:

Nordic Walking jest ciekawą i przyjemną formą odpoczynku. Polega on na marszu ze specjalnie do tego przystosowanymi kijami. Niektórym może się wydawać, że jest to sport nowy, jednak jego początki datuje się na lata dwudzieste XX wieku. Wtedy była to forma treningu dla narciarzy biegowych. Obecnie trenować może każdy a sam Nordic Walking ma trzy poziomy aktywności- zdrowotny, fitness, sportowy.

Podczas Nordic Walking osoba uprawiająca ten rodzaj aktywności angażuje do wysiłku większość mięśni ciała. Pracują one zupełnie inaczej niż podczas zwykłego marszu. Są bardziej wzmocnione, zwłaszcza ramiona, które stają się mocniejsze i bardziej wytrzymałe. Po intensywnych ćwiczeniach podczas takich spacerów, jesteśmy w stanie z większą łatwością, wchodzić na wzgórza a co najważniejsze Nordic Walking pozwala spalać nieco więcej kalorii niż podczas chodzenia. Jak się więc okazuje, można go uznać za dobrą formę odchudzania- zrzucenia zbędnych kilogramów.

Kije do Nordic Walking mają bardzo wiele zalet, między innymi odciążają stawy, które zwłaszcza u osób starszych mogą być nadwyrężone i schorowane. Najważniejsze o czym trzeba pamiętać to nie mylić kijków do Nordic Walking z kijami trekkingowymi. Czasami dochodzi do takich pomyłek gdyż sprzedawcy często nie informują klienta o dosyć zasadniczych różnicach między wyposażeniem trekkingowym a marszowym.Oprócz kijków istnieją różne ciekawe i czasami potrzebne podczas marszu dodatki.

Chodzić z kijami można w zasadzie w każdym miejscu na ziemi, tak nad morzem jak i w górach. Poleca się rozpoczynać przygodę z Nordic Walking pod okiem instruktora. Taka osoba pomoże dobrać kije i nauczy przyjmować prawidłową postawę podczas chodzenia, ważna jest też sama technika chodzenia.

Lista aspektów zdrowotnych i korzyści z uprawiania Nordic Walking jest długa. Poniżej zamieszczam najważniejsze z nich:

  • może być uprawiany wszędzie niezależnie od pory dnia i roku
  • dla każdej grupy wiekowej
  • nieskomplikowany i szybki do nauczenia
  • jest prostą formą rehabilitacji
  • jest optymalnym kardiotreningiem do redukcji masy ciała
  • odciąża cały aparat ruchowy do 30%
  • redukuje obciążenie stawu skokowego, kolanowego, biodrowego i kręgosłupa, co jest szczególnie ważne dla osób otyłych, po operacjach lub ze zwyrodnieniami
  • koryguje postawę
  • poprawia sprawność układu krążenia
  • odpręża poprawia stabilność na nierównych i śliskich powierzchniach
  • wydatek energetyczny wzrasta średnio o 20%
  • wzmacnia system immunologiczny
  • obniża cholesterol
  • podczas treningu tętno wzrasta o ok. 5 - 17 uderzeń na minutę (jest wyższe o ok. 13% niż przy tradycyjnym chodzie)
  • kijki dają poczucie bezpieczeństwa i pozwalają na efektywny, dynamiczny trening w górach, na śniegu oraz na oblodzonych nawierzchniach.
Systematyczne chodzenie z kijkami to zdecydowana poprawa ogólnej kondycji organizmu, gdyż jest to umiarkowany ruch zalecany przez każdego lekarza. Taki ruch zalecany jest w profilaktyce wielu schorzeń: osteoporozie, chorobach układu krążenia, nadwadze czy ogólnie w braku odporności.
 

ja ja ja, dzisiaj ide nawet gdyby wiatr wial 200km/h

 

Witaj isi86, ja też mam zamiar chodzić mimo wiatru, czy deszczudługo chodzisz na NW?

Po wczorajszym marszu 5/5 km/h wszystko mnie dziś boli, ale mimo to, nie moge się doczekać 16.00, kiedy to wybiorę sie na kijki.

Szkoda,ze nikt nie ma ochoty się dłączyć. Zresztą zauważyłam tutaj pewną prawidłowość,że wszyscy wolą się katować niejedzeniem, niż ruszyć cztery litery. No  nic, ja stawiam na ruch i zaczynam zdrowo jeść, licze na pozbycie się kompulsowego obżarstwa dzięki dawce ruchu na powietrzu.

Witaj to..ja cieszę się,że się dołaczyłaś

Agatko czyli ja za każdym  razem, gdy chcę coś napisać muszę to pisać w tym poscie co teraz?

Ondulacja, nie postujemy jeden pod drugim - zawsze można przeedytować posta :) i dodać nową treść, tak jak to zrobiłaś przy pierwszym poście.

Ja również chodzę z kijami  - regularnie w weekendy, w tygodniu staram się przynajmniej raz. Minimum po 1-1,5ha po górzystym terenie. Tempo jakieś 5/ha średnio wychodzi. Fajnie jest
ja się tez mogę dołączyć

to...ja miło mi Cię powitać.

agataq czyli ja za każdym  razem, gdy chcę coś napisać muszę to pisać w tym poście co teraz? Możesz mi wyjaśnić?

Widzę,że marnie idzie rozkręcanie tematu, no nic, sama będę nawyzej tutaj pisała. Myślałam,ze dużo osób chodzi z NW. Ja już się żegnam i uciekam na zakupy, a później na kijki. Miłego dnia

Hej! Ja bym bardzo chciała się przyłączyć gdyż zabrakło mi już motywacji do chodzenia i potrzebuje jakiegoś bodźca do ruszenia grubego tyłka znowu:) Cały wrzesień chodziłam ale z kumpelą teraz ona już nie ma chęci a ja się sama wstydzę trochę... Poradźcie mi jak się przełamać????
OchydnaGrubaska - niestety aby się przełamać, to musisz na początku się zmusić. Ja też nie chodzę z kijami ok. miesiąca. Ciągłe choroby, czy to moje czy dzieci uniemożliwiły mi wyjścia. Obecnie dzieci wróciły już do szkoły/przedszkola a ja planuję powrót do kii. Dzisiaj nie wyszłam, bo bolą mnie plecy, ale jutro już nie podaruję. I uwierz mi, że też mi się nie chce. Jednak zapisałam się tutaj właśnie,a by szukać motywacja. To zawsze zobowiązuje do tego, aby chociaż pochwalić się, że wyszłam....
Mam właśnie wielką nadzieję że mnie też to zmotywuje do wyjścia. Jutro rano chcę się zmusić mam nadzieje że się uda:) Już sobie uszykowałam dres i mp3 wiec jest postęp a jak nie pójdę to będzie mi głupio przed wami

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.