Temat: Nauka pływania

Wiem, ze to bardzo indywidualna sprawa, ale mam pytanie do doświadczonych osób w pływaniu. Czy nauczę sie plywac w 2 miesiace jesli bede chodzic 4 razy w tyg po 45 minut (oczywicie z grupa innych i pod okiem instruktora)? Nie chodzi mi o pływanie idalnie pod względem technicznym ,ale zeby na basenie czy w aqua parku jakoś sobie radzić, nie bac sie wypłynąć na głębszą wodę, Nie wiem czy spodziewać sie ze nauka pływania trwa miesiąc czy rok, nie znam się na tym. Dodam, że nie boje sie wody, nie mam żadnej traumy i bardzo chce sie nauczyć pływać, bo będę miała wyjazd w grudniu z osobami, które umieją pływać i nie chce stac w boku i tylko patrzec jak sie inni bawią. 

Pasek wagi

Według mnie nie powinnaś mieć problemu :-)

Pasek wagi

bez problemu. znajoma mojej mamy pojechała do rodziny na Madagaskar na kilka tygodni nie umiejąc pływać, a wróciła z tą nowo nabytą umiejętnością. Wystarczy po prostu  przebywać w tej wodzie, oswoić się z nią :) 

Ja jak byłam mała to nie wiadomo kiedy nauczyłam się pływać, po prostu sama z siebie, ale na tyle wyjazdów z rodzicami nad jeziora, to nie ma dziwne. Tylko potem, jak poszłam na naukę pływania, to i struktur rozkładał ręce nad moją techniką :D

"umaja"?

Z pewnością dasz radę

Pasek wagi

mayuko napisał(a):

"umaja"?Z pewnością dasz radę

Literówka 

Ale jak ja kocham takich ludzi, którzy tylko czekają, żeby komuś błąd wytknąć. (smiech)

Pasek wagi

weronikaaa350 napisał(a):

mayuko napisał(a):

"umaja"?Z pewnością dasz radę
Literówka  Ale jak ja kocham takich ludzi, którzy tylko czekają, żeby komuś błąd wytknąć. 

A ja tych, którzy każdy błąd tłumacza "literowka".

Pasek wagi

mayuko napisał(a):

weronikaaa350 napisał(a):

mayuko napisał(a):

"umaja"?Z pewnością dasz radę
Literówka  Ale jak ja kocham takich ludzi, którzy tylko czekają, żeby komuś błąd wytknąć. 
A ja tych, którzy każdy błąd tłumacza "literowka".

Możesz mi powiedzieć o co sie tak czepiasz? Pisałam szybko, popełniłam błąd, niejeden pewnie jeszcze zrobię w życiu. Nie jestem mistrzem ortografii ale też nie robię błędu na błędzie. Masz jakąś przyjemność z poprawiania kogoś? Po co być takim niemiłym dla innych. Nie ma ludzi nieomylnych, ludzie czasem robią błędy, ale po co robić takie niemiłe uwagi?

Pasek wagi

weronikaaa350 napisał(a):

mayuko napisał(a):

weronikaaa350 napisał(a):

mayuko napisał(a):

"umaja"?Z pewnością dasz radę
Literówka  Ale jak ja kocham takich ludzi, którzy tylko czekają, żeby komuś błąd wytknąć. 
A ja tych, którzy każdy błąd tłumacza "literowka".
Możesz mi powiedzieć o co sie tak czepiasz? Pisałam szybko, popełniłam błąd, niejeden pewnie jeszcze zrobię w życiu. Nie jestem mistrzem ortografii ale też nie robię błędu na błędzie. Masz jakąś przyjemność z poprawiania kogoś? Po co być takim niemiłym dla innych. Nie ma ludzi nieomylnych, ludzie czasem robią błędy, ale po co robić takie niemiłe uwagi?

Właśnie dlatego zaznaczylam ten wyraz,bo ogólnie nie pasował do całej wypowiedzi. Nie, nie robisz błędu na błędzie. Ale sama przyznasz, że "umaja" brzmi smiesznie? Myślisz, że się czepiam i jestem niemiła? Serio?

Nie mam żadnej przyjemności poprawiając innych. Jest odwrotnie.Rzadko chce mi sie to robić, biorąc pod uwagę, że 80% wypowiedzi na tym forum zawiera klujace w oczy ortograficzne twory. 

Pasek wagi

Nauczysz się. Mój facet tez nie umiał, a kolega nauczył go w 2 godziny. Może techniki nie ma najlepszej i tylko "żabka" ale na wodzie się trzyma :)

kkasikk napisał(a):

Nauczysz się. Mój facet tez nie umiał, a kolega nauczył go w 2 godziny. Może techniki nie ma najlepszej i tylko "żabka" ale na wodzie się trzyma :)

uff.. na to mnie pocieszyłyście. Ostatnio mój  chłopak rozmawiał ze znajomym, który jest instruktorem i powiedział mu że nauka pływania na sekcji trwa rok. Przestraszyłam się że rok będę musiała chodziło na kurs i płacić. Ale możne mu chodziło o pływanie zawodowe a mi chodzi o rekreacyjne. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.