Właśnie zaczęłam ferie (mazowieckie). Pływanie dookoła oferują darmowe wejścia w godzinach 8.00-12.00 za okazaniem ważnej legitymacji Bardzo lubię pływać,a ostatnio jakoś się trochę zaniedbałam-tzn.nie z powodu lenistwa,ale funduszy nie miałam Nigdzie nie wyjeżdżam,więc chciałabym skorzystać. Lepiej się trochę poruszać,niż leżeć "plackiem" przed kompem. Czy pływanie pomogłyby mi w gubieniu cm? Najbardziej zależy mi na brzuchu,bioderkach i udach. Zakładam,że dziennie pływałbym co najmniej 15 basenów. Jak myślicie,czy byłyby choć jakieś minimalne efekty? Z brzucha też by mi schodziło?
pytanie: czy pływając nie wyrobie sobie mięśni? bo i tak jestem już dośc umięśniona, zwłaszcza uda i ramiona i martwię się bo ponoć pływanie wyrabia mięśnie..