- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 września 2014, 13:08
Hej, hej!
Chodzę w weekendy na basen. Pływam minimum 20 basenów żabką (20x50m) i wracam do domu. Jednak ostatnio usłyszałam kilka teorii, że takie pływanie nic nie daje. To w takim razie co mam zmienić/jak pływać, aby było to bardziej Efektowne?
14 września 2014, 13:17
ale co to znaczy że nic nie daję ?
pływanie to ćwiczenia aerobowe więc jeżeli tętno masz w odpowiednim przedziale to spalasz
inna sprawa że dobrze by było żebyś zwróciła uwagę na technikę pływania
no i 20 basenów to nie jest jakoś mało, szczególnie na początku
14 września 2014, 13:32
W sensie, że pływanie żabką nic nie daje. Że lepiej pływać kraulem lub grzbietem. No to te 20 basenów zajmuje mi ok 1h.
14 września 2014, 13:39
styl klasyczny czyli żabka jest super, nie słuchaj wujków dobra rada, poczytaj na necie jakie partie ciała angażuje dokładnie (ale z tego co wiem to prawie wszystkie grupy mięśniowe są zaangażowane)
14 września 2014, 13:54
jeśli na basenie są deski, to zrób kilka basenów samymi nogami (do żabki, do kraula na przemian, i razem jak do delfina).
możesz też jeden basen płynać na maxa, a drugi wolniej.