29 stycznia 2014, 23:02
Przy pływaniu ze średnią intensywnościa 2x w tyg po ok. 35-40 minut + ewentualnie raz na powiedzmy 2 tyg przez 2 godziny
- Dołączył: 2008-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 979
29 stycznia 2014, 23:08
olka333 napisał(a):
Dobre samopoczucie :)
straszna jesteś :P koleżanka chciała innej odp :D
- Dołączył: 2012-05-13
- Miasto: Guildford
- Liczba postów: 10534
29 stycznia 2014, 23:22
Zależy co to dla Ciebie średńia intensywnosć:p ale na pewno ujędrni Co się skóra;)
- Dołączył: 2013-06-16
- Miasto: jelenia góra
- Liczba postów: 1889
29 stycznia 2014, 23:34
50 minut non- stop- bez przerw ( po 20 minutach mozesz bryknąć na siku ;)) i możesz spodziewać się spektakularnych efektów ( pod kątem gubienia tkanki tłuszczowej ) Obiecuję. Po miesiącu niestety trzeba będzie zdopingować organizm większą intensywnością , albo odpuścić ( zresetować się )na ok tydzień
29 stycznia 2014, 23:37
Ja na basen chodzę obecnie 1-2 razy w tygodniu, pływam żabką najszybciej jak to dla mnie możliwe przez 30minut, potem odpoczywam w jakuzzi :P Efekty, jakie zauważyłam po każdym takim basenowym wyczynie - skóra jest jędrniejsza, nogi napięte i przeważnie był też spadek wagi... średnio o 0,5kg, a raz nawet o 1,5kg sama nie wiem jak. Teraz w te basenowe dni zwiększam ilość spożycia kalorii, żeby nie było ubytku na wadze. Dużo też zależy od Twojego metabolizmu i styl jakim zamierzasz pływać :P ja metabolizm mam dość szybki, więc u Ciebie może to wyglądać nieco inaczej. Ale spadki wagi i obwodów są pewne - jak nie po jednym razie, tak jak to miało miejsce u mnie, to po kilku na pewno.
Edytowany przez 29 stycznia 2014, 23:39
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4078
30 stycznia 2014, 06:52
może ja się z synem na basen zaczne wybierac :P musze tylko znaleźć taki zebym go dobrze widziała :)
coprawda on pływa ale nie wiadomo co takiemu 8 latkowi do głowy strzelić moze
Edytowany przez ania233 30 stycznia 2014, 06:52
- Dołączył: 2006-02-15
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 64
5 lutego 2014, 09:43
wydaje mi się, że ciężko tak o same efekty bez zmiany nawykow zywieniowych...a moim przypadku np. po każdym basenie jeszcze bardziej wzmaga się apetyt:D