Temat: basen a wlosy (farbowane) ?

Dawno nie bylam na basenie i tak mysle by powrocic do plywania.
Jednak zastanawiam sie czy czeste plywanie nie szkodzi wlosom. Zwlaszcza, ze od jakiegos czasu je farbuje. Nie jest to diametralna roznica koloru, raczej delikatnie jasniejszy ton.

Do zapalonych plywaczek:
jak sie maja Wasze wlosy po plywaniu?


Ubieraj na głowę czepek - tak myślę .
Pasek wagi
oczywiscie, ze tylko w czepku. te gumowe czepki strasznie zle wspominam. i tak zawsze mialam mokre wlosy. kiedys dosc dlugie i zaczelam korzystac z czepkow z lycry (nie wiem z czego, ale jakis material). to jednak 40 minut moczenia wlosow w wodzie. plywanie tzw. zabka odkryta odpada.
ja mialam materialowy swego czasu, ale wlosy byly jak siano, teraz jeszcze wypadaja, wiec kupilam gumowy i nie przemaka i wlosy jako tako nie maja kontaktu z woda z basenu
mialam ten pomysl zeby przed wejsciem nalozyc maseczke i na to czepek, ale jakos sie jeszcze nie odwazylam, boje sie ze gdzies podmieknie i zawartosc wyplynie
ja czesto nie plywam ale jak juz ide na basen to zawsze nakladam odzywke i na to czepek. Od chloru moje wlosy sa strasznie wysuszone i do nastepnego mycia, powimo ze po basenie mylam tak jak zwykle, nie moge ich ulozyc

CheekyBlond napisał(a):

ja czesto nie plywam ale jak juz ide na basen to zawsze nakladam odzywke i na to czepek. Od chloru moje wlosy sa strasznie wysuszone i do nastepnego mycia, powimo ze po basenie mylam tak jak zwykle, nie moge ich ulozyc

jak ja nakladasz? nic nie wycieka z pod czepka? 
to moze zamiast maseczki lepiej polozyc olej kokosowy lub jasminowy?
nic nie wyceknie, jezeli sie wetrze we wlosy z rozsadkem. po jamisnie sa fajne wlosy.
a ja sie zastanawiam co z basenem jesli po farbowaniu przez kilka myc leci mi wisniowa woda.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.