Temat: Suszycie wlosy na basenie? Nie chorujecie po basenie? Bierzecie jakies leki po wyjsciu z basenu?

Tak mnie naszlo  pytanie: czy wychodzicie z mokrymi wlosami z basenu? Jezeli tak to czy nie powoduje to u was zaraz choroby typu zatoki czy przeziebienie? Zaraz po powrocie do domu zabezpieczacie sie jakimis lekami tak na wszelki wypadek- tzn. bierzecie jakies teraflu czy cos podobnego zeby nie zachorowac?
susze włosy na basenie ;d  
nie zabezpieczam się żadnymi lekami ;d
Pasek wagi
po prysznicu wycieram je ręcznikiem, zakładam czapkę i... wsiadam w auto, po 4 minutach jestem w domu i myję je już po swojemu ( nie chce mi się wozić calego arsenału kosmetyków, których używam)

W lecie jeżdżę na rowerze, czapka z daszkiem... i też nie suszę

Ale gdybym wiosną jesienią czy zimą wracała z buta... suszyłabym je na maxa

leków nie łykam
ostatni raz przeziębiona byłam wieki temu i nie z powodu basenu
susze.. wlasna suszarka. bo tymi basenowymi pol dnia bym siedziala
jak na piechotę idę to susze wyjątkiem jest lato :)
przecież leki typu teraflu to nie jest coś, co zapobiegnie chorobie albo Cię wyleczy tylko może objawy zniwelować. szkoda wątroby na branie takiego świństwa "na zapas";/
 ja suszę od razu na basenie... właśnie boję się przeziębień, katarów i innych powikłań wiążących się z wychodzeniem z mokrymi włosami na powietrze po basenie. To samo zlecam moim pociechom.
Myję na basenie i suszę. Nie mam czasu na papranie się z tym w domu i w efekcie moczenia włosów cały dzien. Wychodząc z basenu też chcę wyglądać jak człowiek :)
Wycieram ręcznikiem, potem na rower i do domu :) Żadnych leków, supli czy czegoś tam nie biorę na zapas, a przeziębiam się rzadko ( aktywność fizyczna wzmacnia odporność :P)
Zawsze suszę włosy wychodząc z basenu a przede wszystkim zimą, zarzucam tran a moja odporność na prawdę się poprawia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.