Temat: Umiecie pływać ?

Mam pytanie. Potraficie pływać ? Jak się tego nauczyłyście ? same czy ktoś Was nauczył ? jakim stylem pływacie ?

Ja pływam pieskiem (wiem, nie istnieje taki styl :D) i na plecach, nie używając rąk.

Generalnie pływam tak, żeby mi się bary nie zrobiły i cycki nie spadły. Sama się nauczyłam. 

Tak, ale bardziej: utrzymac się na powierzchni, styl: zdecydowanie rozpaczliwy:P
Pasek wagi

Umiem. Jak mialam 11 lat, to byłam na takiej kolonii, gdzie przez 2 tygodnie chodziliśmy codzennie na basen i wtedy się nauczyłam. Jak idę na 2 godziny na basen, to w ogóle nie muszę stawać na nogach... po prostu sobie pływam i jakoś szczególnie mnie to nie męczy. Właściwie to jedyny sport, który tak naprawdę lubię. Bo biegać, biegam, ale tylko dlatego, że muszę dbać  sylwetkę, a pływanie fajnie mnie odmóżdża i relaksuje.

Umiem pływać żabką i na plecach, a teraz uczę się kraulem.

Jak robię sobie taki trening pływacki, to pływam na przemian: bardzo szybko (oczywiście dla mnie) żabką, odpoczywam na plecach albo pieskiem albo wolną żabą :-). ale staram się pływać na przemian szybko i wolno.

Też jestem zdumiona, że tyle osób nie umie. Z drugiej strony - ja pochodzę z małej miejscowości, gdzie było naprawdę dużo ładnych jezior i czystych, więc co wakacje pływałam dużo. I często jeździliśmy nad morze z rodzicami. A jak nektóre miasta nie mają ładnych czystych jezior ani fajnego basenu, to nic dziwnego, że ludzi nie ciągnęło do pływania.

Pasek wagi
tak, basen, instruktor, kazdy
Umiem, ale troszke mi kraul na brzuchu nie wychodzi. Nauczylam sie na studiach. Bylo do zaliczenia pare semestrow wf i wybralam basen.
umiem zabka na plecach itp., ale kraulem nie nie wiem o co w ym chodzi  :D
Umiem ale tyko żabką pływam.
Pasek wagi
Tak. Uwielbiam pływać. Potrafię każdym stylem, najlepsza jest dla mnie żabka :) Naucz się pływać, bo na prawdę warto. Chodziłam na kurs pływania, przez 3 czy 2 lata, później należałam do sekcji pływackiej
Jak pojdziesz na basen, tam maja takie jakby "makarony" lepiej sie dzieki nim nauczysz plywac niz dzieki tym deskom ze styropianu podkladanym pod brzuch.
Niestety nie umiem, znaczy popłynę tam gdzie mam grunt, bo inaczej zaraz wpadam w panikę i prawie się topię

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.