Temat: Przeplywamy Baltyk wzdluz

mamy do pokonania 1 500 000 metrow.

Dalysmy rade z kanalem La Manche, to i z Baltykiem damy!

Czyli zaczynamy?

Zasady: plywamy, wpisujemy ile przeplynelysmy i juz. Nic prostszego;-)

Klara upierdus! Poprawie tabelke w przyszlym tygodniu!

 

A podtapianie bede cwiczyc - zawsze jakas rozrywka;-)))) zarowno dla mnie, jak i dla innych plywajacych;-))))

ah, mowie Ci, ze memu oku nic nie ucieknie ;)

Ty, ja sie tak nazlopalam wody, ze szok! Ulatwienie: zrob sobie dwie pierwsze dlugosci w pletwach; mi tak Dave kazal zrobic i wtedy nabierasz wyczucia jak cialo ma sie ukladac (i spinac! wszystko ma byc napiete!)
UPS, TROCHĘ SIĘ OPUSCIŁAM:

poniedziałek- 1000m
środa- 1000m
czwartek- 1250m
piątek- 1000m
1,200 m z rana 

Ale mam nitrogenu w sobie po tej SCUBIE, oj ... 
pon- 1250m
dziewczynki wracam do was :D musze zrzucic trzoszkę nadbagażu świątecznego, rajdowego i juvenaliowego ;p

sobota, niedziela, poniedzialek po 1500m

4500m
Pasek wagi
1,050 m na dosc opustoszalym basenie 
wt- 1080m
śr- 1000m

o Xonia wrocila na dobre!!!!

+1200 cwiczylam zawziecie kraula! no coraz lepiej mi idzie i zaczyna to przypominac kraula i nogi juz tak nie bola! Mam moc!

Ja dzisiaj dopisuję 2050m, mogłabym przepłynąć więcej, ale czasu zabrakło. Jutro idę znowu, najpierw miałam w planach na 2 godziny, ale to chyba będzie przesada zważywszy że rano mam zamiar zaliczyć 10km biegu. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.