- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 stycznia 2010, 09:36
mamy do pokonania 1 500 000 metrow.
Dalysmy rade z kanalem La Manche, to i z Baltykiem damy!
Czyli zaczynamy?
Zasady: plywamy, wpisujemy ile przeplynelysmy i juz. Nic prostszego;-)
17 marca 2010, 14:55
poranne
1,000 m ![]()
Ale bylo mi ciezko wstac po tej zmianie czasu, oj ...
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
17 marca 2010, 23:14
Nie liczylam basenow, bo cholerka plywalo sie zle, pol basenu i uciekalam przed panem Delfinem, ktory plynie z predkoscia zolwia, nie - zolw w porownaniu z nim to zapierdziela.
Ale plywalam 45 minut wiec spoko moge dodac 1300 m.
18 marca 2010, 17:42
OK, jak wiadomo -- wszystcy plywacy maja dla innych ksywki -- kogo macie Wy? (niektore z nas juz to przerabialy jak przeplywalismy Kanal LaManche, ale tu wiekszosc nowych twarzy, wiec zrobmy to jeszcze raz; przypomnial mi to haanyzowy
Pan Delfin)
U mnie sa:
trener -- zanim jeszcze byl "moj" tak nazywalam mojego Dave'a
Pani Torebka -- babka, ktora sie tak opala, ze jej skora wyglada jak leather na torebke
Dziadzio -- chudy starszy pan co plywa bez gogli i czesto jest mi w drodze
Gino -- taki z wygladu Wloch (kojarzycie? ciemna skora, wlosy na calym ciele jakby mial na sobie sweter ...)
Ratowniczka -- babka ktora kiedys byla ratowniczka podobno i plywa w masce do nurkowania (tylko bez rurki)
Foka -- taka babka co jest z ksztaltu jak prawdziwa foka, i na dodatek w sredniej linii plywa ... na boku, nie na plecach, nie na brzuchu, tylko na boku!
No i jak juz wiem, ja jestem znana jako
Dolphin Lady
Mam nadzieje, ze nie mam nic wspolnego z Panem Delfinem ![]()
18 marca 2010, 18:45
1000m dzisiaj
U mnie na basenie jest:
- "Dziadek w swetrze" (blech)
- ratownik zwany Marosławem
- panie z uniwersytetu III wieku zwane "foczki"
- i Brzydula- rycząca pięćdziesiątka, zawsze w pełnym wieczorowym makijażu, zwisających złotych kolczykach- nie zanurza głowy hehe i z cyckami na wierzchu- ratownicy się jej boją :P
19 marca 2010, 01:52
Dziolchy, jak sie jutro do wieczora nie odezwe, to znaczy, ze mnie ten szaleniec (
hot Dave) utopil.
Zapowiedzial mi w mailu, ze jutro bedziemy trenowac ...
plywanie pod woda!
![]()
Zdrowas Mario ...
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
19 marca 2010, 10:36
dodaję ostatnio przepłynięte 850m-niestety pierwszy raz mnie wygwizdano z basenu i trzeba było kończyć.Kto to widział,żeby basen zamykać o 20?
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
19 marca 2010, 12:47
o - gabciask - to cie wygwizdano tak jak zawsze wygwizduja Jole!;-)))
A u mnie jeszcze pani piesek - plywa stylem takim: niby to zabka dyrektorska - glowa zawsze nad woda, pelen makijaz, nogi jak do zabki - no prawie, a rece po bokach jak do pieska, ale raczej jak foczka. CZAD!!!!! ZAWSZE WCHODZI W DROGE!!!!