- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 191
25 lutego 2012, 16:17
Chce zacząć chodzić na basen, ale.... za dożo mam tu i tam ;/
Czy wy chodzicie i się wstydzicie ze swoimi okrągłościami?? Czy macie w d**** to, że jesteście bardziej kobiece??
25 lutego 2012, 16:19
Chodzę na basen bo to kocham, mam gdzieś spojrzenia szczupłych dziewczyn i ich śmiech, bo wiem, że jak schudnę to opadną im kopary :D
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Pieczara
- Liczba postów: 1763
25 lutego 2012, 16:19
Przyznam szczerze, że wstydziłam się, gdy miałam większą nadwagę, ale wstyd mijał, gdy tylko ubrałam kostium. Więcej się nakręcałam przed wyjściem niż już na samym basenie. Dobrze się bawiłam i miałam w poważaniu, co ludzie mogą o mnie pomyśleć. :)
Edytowany przez BlushyBunny 25 lutego 2012, 16:20
25 lutego 2012, 16:21
Ja traktuje basen jak siłownię i chodzę tam żeby ćwiczyć, tak więc w ogóle nie przejmuję się tym jak na mnie patrzą tylko ćwiczę, ćwiczę i jeszcze raz ćwiczę
25 lutego 2012, 16:21
Też się wstydzę, ale wiem, że jeśli pójdę, to pomoże mi to schudnąć..
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 60
25 lutego 2012, 16:24
wsydziłam się i tak będzie chyba zawsze-do tego stopnia że mimo wykupionego karnetu nigdy nie weszląm na pływalnię...wiem głupia jestem
25 lutego 2012, 16:26
Krągłości i do tego cellulit, ale jakoś nie wstydzę się. To znaczy trochę ale nie rezygnuję z pójścia :)
25 lutego 2012, 16:26
ja chodzę na basen żeby poćwiczyć i nie obchodzi mnie co inni myśla na ten temat ;)
25 lutego 2012, 16:46
Wstydzę kg i strasznego celluitu od kolana do góry :(
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
25 lutego 2012, 16:51
nie chodzę - wstyd bierze górę ...