- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Antananarywa
- Liczba postów: 380
1 lutego 2012, 16:34
Gdy pływam żabką albo innym stylem jest wszystko w porządku, ale gdy przerzucam się na kraul, to po przepłynięciu połowy basenu dostaję skurczu łydki, wczoraj doszło do tego że dostałam go w obu łydkach naraz ;//
Wiem że skurcze wiążą się z brakiem magnezu w organizmie, ale biorę magnez codziennie w tabletkach, może to za mało? Albo lepiej jeść gorzką czekoladę? Co może mi jeszcze pomóc? Może jakaś rozgrzewka przed pływaniem? Gdy biegam albo wykonuję jakiś inny wysiłek fizyczny to nie mam żadnych problemów za skurczami, tylko gdy pływam.
- Dołączył: 2012-01-15
- Miasto: Wąbrzeźno
- Liczba postów: 14
7 lutego 2012, 21:11
Ja myślę, że kurcze łapią w 3 sytuacjach.
1 Brak wytrenowania. Po jakimś czasie same przejdą.
2 za mocno machasz nogami. Nie plywasz swobodnie. Przy długodystansowym pływaniu nogi nie pracują bardzo intensywnie. W sumie tylko poziomują sylwetkę.
3 brak magnezu.
Jeżeli bierzesz magnez to 3 cia przyczyna chyba odpada.
Pozdrawiam
KP
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4
28 lutego 2012, 23:18
Pomóc może rozgrzewka i delikatne rozciąganie mięśni na lądzie i wodzie przed pływaniem. Pływaj swobodnie, na luzie a gdy pojawia się skurcz, rób przerwy i wracaj do ćwiczeń z rozciąganiem. Pozdro
3 kwietnia 2012, 21:09
ja pływam wyczynowo od 10 lat i trochę się na tym znam :)
skurczę są z powodu braku magnezu, więc polecam tabletki z magnezem lub plusz