Temat: basen a sniadanie

Witam, chciałam się poradzić :  Otóż do tej pory chodziłam na basen wieczorem o 21, kolacje jadłam o 20 i było idealnie (kolacja na 3 godz. przed snem noi nie jadłam 1 godz. przed pływaniem), niestety muszę zmienić godzinę pływania na ranną i teraz moje poranki będą wyglądać tak:  6.15 pobudka i ogarnięcie poranne, 6.30-7 dojazd do basenu, 7-8.30 BASEN   noi z tego wynika ze śniadanie o 9 godzinie. Moje pytanie brzmi czy pora śniadania jest OK??  może powinnam wstawać wcześniej i jeść przed basenem, ale średnio mi sie to uśmiecha, zwłaszcza że potem musiałabym pływać taka najedzona ...
Ja tak jadam w wakacje. Wytrzymuję bez śniadania spokojnie, ale niektórzy nie dają rady. Moim zdaniem jest ok. 
Ja też wytrzymam bez najmniejszego problemu i bardziej komfortowo będę się czuła pływając z pustym brzuchem (niż najedzonym bo śniadania jem obfite)   ale moje pytanie dlatego powstało ponieważ ta cała nagonka żeby jeść śniadanie po 1godz. od obudzenia siedzi mi w głowie  bo wychodzi na to będę jeść go po 2.5  godz. od obudzenia się :/    dziękuję za każdą wypowiedź :)
ja bym o 6 wstała i zjadła chociaż coś lekkiego i nie za dużo

śniadanie powinno się jadać około 2 godz po pobudce

 

ja bym zjadła coś, bo bym nie wytrzymała po prostu :)

ale jeżeli Ty wytrzymasz,  to możesz nie jeść, chociaż z drugiej strony, to jednak 1,5h basenu to spory wysiłek...

Ja też chodze na basen na 7 i po basenie dopiero jej.
 a ja proponuję banana przed pływanie, czy jedna kanapkę, czy koktajl żeby jednak mieć siłę chociaż na rozruszanie 
ja stawiam na coś małego i lekkiego przed basenem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.