18 września 2011, 13:41
Mam pytanie! Na moich studiach jest możliwość korzystania z basenu w ramach zajęć sportowych! Niestety jest to odpłatne (50zł za semestr) ale jakoś to przeboleje! I mam pytanie, jak takie zajęca wyglądają?? Czy ktoś mi mówi, że mam pływać tak czy siak? I ja noszę soczewki korekcyjne i czy na tych zajęciach trzeba pływać pod wodą? Bo bardzo bym nie chciała moczyć głowy!! Bo jak ściągne soczewki to nic nie widzę! Jak to wszystko u was wygląda?
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
18 września 2011, 13:47
Każą Ci pływać w określony sposób, bez moczenia głowy się nie da... Możesz mieć okulary do pływania i nie ściągać soczewek - moje koleżanki tak robiły.
18 września 2011, 13:48
a czemu nie możesz pływać w soczewkach? jak tak zawsze robię, wystarczy założyć okularki
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
18 września 2011, 13:48
Sądzę, że zależy to od prowadzącego. Mój chłopak ma basen w ramach w-f i prowadzący zajęcia każe im np. przepłynąć X długości żabką, a Y kraulem, jak ktoś nie umie danego stylu, to idzie na płytszy tor i się uczy, dodatkowo np. uczą się nurkować czy skakać do wody i potem są z tego oceniani. Na pewno będziesz musiała pływać pod wodą.
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 308
18 września 2011, 13:50
Jeśli chodzi o cenę to jest wprost rewelacyjna. Za 50 zł mogłabyś wykupić najwyżej 5 godzin pływania. Zawsze możesz powiedzieć osobie, która będzie to wszystko nadzorować, jakie są Twoje możliwości i ograniczenia. Myślę, że nie będą Cię do niczego zmuszać
18 września 2011, 13:50
U mnie jest tak że na basenie po prostu jest prowadzący i mówi właśnie że np. 6 basenów stylem dowolnym itd.
Ogólnie to nie ma takiego stylu w którym nie moczy się głowy. Żabka też jest z głową pod wodą a ta "żabka" z głową nad wodą nie jest oficjalnym stylem pływania i jest zwana "na turystę" :) (nad czym ubolewam, bo fajnie się płynie z głową nad wodą:P)
Mimo to może u Ciebie zajęcia będą wyglądać inaczej- prowadzący powie "róbcie co chcecie". Musisz się tego dowiedzieć od kogoś ze starszego roku na Twojej uczelni albo dzwoniąc do studium WF.
18 września 2011, 13:58
50zł to bardzo mało. A ile razy w tyg?
Moim zdaniem nie będą Ci mówili jak pływać.
18 września 2011, 14:38
U mnie była nauka i doskonalenie pływania, moczenie głowy -obowiązkowe. To w końcu basen... leć do decathlonu, kup sobie okulary [ja mam za 9,90] i decyduj się na basen!
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
19 września 2011, 00:37
Zalerzy od poziomu grupy i prowadzacego. Ja plywam tak dobrze ze robilem co chcialem kiedy inni musieli plywac... Plywalem czym chcialem tylko ostateczne zaliczenie mialem takie samo... Moze tez byc tak ze zacznie Ciebie uczyc, poprawiac i td... Idz na basen:)
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1094
22 października 2011, 13:02
serio tak macie? ja w ramach wf'u dostałam karnet na ileś tam godzin i chodziłam kiedy chciałam i robiłam co chciałam ;] nikt mnie nie pilnował i nie mówił co mam robić