- Dołączył: 2010-12-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 239
17 marca 2011, 13:16
Jak w temacie,pytanie kieruję głownie do tych ,którzy mają doświadczenie,znają się w tej materii.
Dodam,ze moim celem jest zrzucenia nadprogramowych tłuszczow.
Moglabym biegać codziennie,ale od kiedy zaczełam jadlam mniej a przytyłam,może jest coś,co się we mnie zatrzymało, i powinnam odpocząć ?Nie wiem...
chciałabym wiedzieć,jak to powinno być.
17 marca 2011, 13:43
najlepiej biegac co drugi dzien zeby miesnie mogly odpoczac :)
- Dołączył: 2009-08-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 871
17 marca 2011, 13:44
dokładnie , co 2 dzien zeby miesnie mogly sie zregenerować ;)
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21
17 marca 2011, 14:03
ja biegam codziennie wieczorem :)
bo jest taka fajna atmosfera i wgl :)
aż przyjemnie wtedy pobiegać
17 marca 2011, 14:19
najlepiej co raz na 2 dni ale jesli czujesz sie zmeczona po spokojnie mozesz odpoczac 3 dni miesnie musza sie zregenerowac. Regeneracja miesni zalezy od intensywnosci wysilku miesnie moga sie regenerowac nawet 72h. Najlepiej by bylo biegac 3 razy w tygodniu ale wtedy juz intensywnie i wazne aby nie biegac codziennie tyle samo nie wiem ile biegasz ale wytlumacze to w taki sposob ze: np we pon 2km w we czw 1km w sob znowu 2km potem w nastepnym tyg w pon 2-3km we czw 2km a w sob 4km potem kolejny tydzien np w pon 3km w czw 2km a w sob 4-5km :) tak kiedys czytalam aby przeplatac sobie dlugosc trasy jednoczesnie ja zwiekszajac w przweciagu tygodni :)
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
20 marca 2011, 19:28
> najlepiej co raz na 2 dni ale jesli czujesz sie
> zmeczona po spokojnie mozesz odpoczac 3 dni
> miesnie musza sie zregenerowac. Regeneracja miesni
> zalezy od intensywnosci wysilku miesnie moga sie
> regenerowac nawet 72h
Nie chodzi tylko o regenerację mięśni, jest wiele układów, które są obciążane przez bieganie i po treningu muszą wrócić do normy, a nawet trochę powyżej (-> superkompensacja). Dla prostoty można przyjąć następujący wzór: bierzemy liczbę minut spędzonych na bieganiu, mnożymy przez współczynnik zależny od stopnia wysiłku, i otrzymujemy liczbę godzin regeneracji. Dla biegu bardzo spokojnego (tempem "konwersacyjnym") ten współczynnik to 0,2 - 0,25, przy bardzo szybkim tempie (takim na granicy zadyszki) należy przyjąć 0,75 - 1.
Przykładowo po 30 minutach spokojnym tempem czas regeneracji to minimum 7,5 godziny.
Oczywiście te liczby są orientacyjne, czas regeneracji zależy dodatkowo od innych aktywności, ogólnego poziomu stresu, długości snu, zabiegów regeneracyjnych, itp. Uwaga - dotyczą tylko biegania. Przy innych dyscyplinach trzeba mnożyć przez dodatkowe współczynniki.
T.