- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2017, 13:08
waga 62 przy 155. I
Lubie biegac i chcialabym dojsc do formy. Najwievej udalo mi sie przebiec 14km w 1h10' ale to bylo dawno i w terenie.
Biegam od 2tyg.
23 kwietnia 2017, 15:02
Nooo... 7km to można przejść w godzinę.. przebiec to od 11-12 wzwyż, nie śpiesząc się.
23 kwietnia 2017, 16:53
Nooo to taki bardziej powolny trucht. Ze mnie żaden biegacz, ale w godzinę to robię 10 km. Ale nie martw się - bieganie to taki sport w którym bardzo szybko robi się postępy, wystarczy dobry plan treningowy, wytrwałość i regularność :)
23 kwietnia 2017, 19:54
5 robię w 28 coś, a biegacz zemnie taki co żaden :P dyszkę w godzinę 04.
23 kwietnia 2017, 20:07
kurde myslalam ze to sporo jak na osobe ktora rok nie cwiczyla(ciaza i polog) i na osmym treningu zrobilam te 7km:) a teraz czytam i to jakos malo
A naprawde szlam szybko 6,1km naprzemiennie z bieganiem 7,3km/h i wydawalo mi sie ze nie jest slabo. Kurde musze jeszcze potrenowac:)))
23 kwietnia 2017, 20:41
Nie twierdzę, że przebiegnięcie 7 km to jest mało, ale od marszobiegu na takich dystansach się zaczyna :) Tylko chyba sama jesteś świadoma, że to początek. Przy 7km/h na bieżni da się iść więc wiesz... :) Będzie lepiej.
24 kwietnia 2017, 11:07
kurde myslalam ze to sporo jak na osobe ktora rok nie cwiczyla(ciaza i polog) i na osmym treningu zrobilam te 7km:)Martuska - 7km to jest sporo i jak na 8 trening niezły wynik. Prędkość Ci się szybko poprawi wraz z każdą kolejną przebieżką. Wiem bo sama wracałam do biegania po kilkunastu tygodniach przerwy. Na początku nie byłam w stanie przebiec więcej niż 4km i to w strasznie kiepskim czasie. Teraz po 3 miesiącach w miarę regularnych treningów 7km przebiegam w 45min. Dla mnie to już spoko wynik ;)
2 maja 2017, 12:02
Zgadzam się niestety 7 km w takim czasie to fajny spacer . Dla porównania w 54 min robię 10 km a to też rewelacja jakąś nie jest. Każda aktywność jest dobra a początki są trudne. Trzeba stawiać sobie wyzwania