Temat: Bieganie a chudnięcie

Generalnie ćwiczenia rozbudowują mięśnie. Najskuteczniejsze na zmniejszenie obwodu ud jest unieruchomienie. Najlepiej obie nogi na dwa trzy tygodnie do gipsu i masz te 3 cm mniej. Tylko potem problem z chodzeniem i po paru miesiącach mięśnie się odbudują.

hahahahahha nie stresuj dziewczyny...poszukaj na YT cwiczen na wysmuklenie nog!

Bieganie nie rozbudowuje ud jesli masz na udach tluszcz. Nawet jesli mikroskopijnie poprawi Ci sie rzezba miesni to przede wszystkim zrzucisz tluszcz i spadnie Ci w obwodzie.

Zeby zbudowac miesnie nog musialabys wyciskac duzo na nogi z obciazeniem.

Widzialas maratonczykow? Sa chudzi jak patyki i to nie przypadek.

Na pewno nic Ci nie przybedzie jesli bedziesz biegac CHYBA ze bedziesz rekompensowac jedzeniem, bo bedziesz bardziej glodna przy zwiekszonym ruchu. Wtedy wiecej tluszcxu odlozy Ci sie w udach i nie schudniesz.

Wiem z doswiadczenia : przez ostatnie 4-5/lat co roku na wiosne biegam i zrzucam te 4-5/kilo: nogi robia sie duuuuzo smuklejsze. Gorzej ze zima wszystko nadrabiam bo mi sie nic nie chce. 

Powodzenia!

Według mnie to dobry pomysł. Jeżeli wcześniej mało ćwiczyłaś lub w ogole i zaczniesz biegać nogi na pewno nabiorą smukłości. Wyrzeźbią się mięsnie i nawet jeżeli w obwodzie nic się nie zmieni w cm to wizualnie(optycznie) na pewno się pomniejszą. 

Julia zastanów się, czy nie lepiej zamiast truchtu nie wprowadzić interwały. Są dużo bardziej efektywne i spalić w ten sposób można więcej tłuszczu. Dodatkowo czas biegania jest krótszy wystarczy 30 min.  W tradycyjnym bieganiu organizm przyzwyczaja się do wysiłku fizycznego i spala mniej, w interwałach masz przemienny bieg z odpoczynkiem, podkręcasz w ten sposób metabolizm. W necie jest wiele sposobów na interwały, wybierz sobie jakiś dla początkujących. A i mięśni sobie nie rozbudujesz, to nie jest trening siłowy.

Bardzo wszystkim dziękuję za odpowiedzi :) 
Bardzo się przydały :) 

Te ćwiczenia mogą rozbudować Ci mięśnie, ale jeśli ćwiczysz bez obciążenia to raczej ładnie Ci je ukształtują. Moim zdaniem najlepiej jest łączyć bieganie (na początku radzę interwały) z ćwiczeniami, które wykonujesz. Tylko niestety 10 min ćwiczeń to trochę mało. Z kolei biegaj nie więcej niż 3-4 razy w tyg. I nigdy na czczo bo padniesz. Najlepiej zjedz coś godzinę do dwóch przed treningiem. Dobrze jest znaleźć sobie jakąś motywacje do ćwiczenia. Ja jak zaczynałam biegać kupiłam sobie taką opaskę smartyfit na rękę co mierzy dystans i spalone kalorie. Mi to bardzo pomagało ruszyć się z kanapy. Ale każdy musi znaleźć swoją motywację :)

mi po bieganiu najszybciej spadają boczki i brzuch robi się bardziej płaski, pośladki nabierają kształtu, a nogi się wzmacniają. Super aktywność jeśli się  ją polubi, a na pewno wciąga ;)