Temat: Bieżnia - co da lepsze efekty?

Hej! :)

Niedawno znowu zapisałam się na siłownię i tu moje pytanie. Zawsze na koniec wskakuję na bieżnię i na początku biegałam z prędkością 7,5-8 km/h, po 5 minutach byłam spocona jak świnia :D i wg tej bieżni moje tętno wynosiło 180-190. Wiele razy czytałam, że żeby było najlepsze spalanie tłuszczu potrzebuję tętna 160-170 i tyle mam, gdy szybko chodzę z prędkością 6 km/h przy podwyższeniu 6%. 

Jednak ostatnio natknęłam się na artykuł, że mimo wszystko najlepiej biegać z najwyższą intensywnością i teraz nie wiem... Jestem bardzo początkująca (miałam niestety długą przerwę i się zapuściłam) i za długo nie pobiegam przy 8km/h, bo mam wrażenie, że wypluję płuca :/ 

Pytanie do doświadczonych - jak żyć? (i ćwiczyć)

Logiczne jest, ze na początku kondycja jest kiepska. Daj sobie trochę czasu. Wszędzie gdzie czytałam piszą ze zeby schudnąc trzeba biegac wolno-bardzo wolno. Owszem inetwały tez bardzo chwala ale to juz nie możesz byc początkująca.  i nie szalej tak bo nabawisz sie kontuzji, a wtedy nici i z siłownie i z bieżni.

Pasek wagi

Mnie się wydaje, że im większy wysiłek tym lepsze spalanie. Ale jeżeli mozesz biec tylko przez 5 minut to lepiej przestaw się na marsz, który możesz wykonywać dłużej, efekty będą lepsze. Z czasem przejdź na bieganie i wydłużaj czas. Nie jestem specjalistą, ale to tak na mój chłopski rozum.

Pasek wagi

Biegnąc wolno, spalasz więcej tłuszczu, ale mniej glikogenu. Procentowo. Ale za to całościowo więcej kcal spalasz biegnąc szybciej - to jest raczej oczywiste. Są różne teorie, są takie, że to, skąd czerpiesz enrgię nie ma znaczenia liczy się kaloryczny bilans dobowy i w związku z tym fat burning zone to pic na wodę.

Wybierz coś, co pozwoli ci ćwiczyć przez przynajmniej 30 minut. Nie chodzi o to, żeby sobie płuca wypluć, albo uszkodzić sobie stawy, bo nie masz jeszcze dość silnych mięśni, żeby je stabilizować przy szybkim biegu.

Dzięki wszystkim! :)

Ja biegam kolo 9 km w ciągu godziny i efekty są bardzo dobre. Mogłabym interwałami... ale ich po prostu nie lubię. Wolę wolniej, ale posłuchac muzyki, pomyśleć - musisz znaleźć formę odpowiednią dla Ciebie. A czy to interwały czy jednostajny, ale dłuższy bieg,,,, myślę - obojętne :)

Pasek wagi

ja zas biegam teraz od 7,5km do8km na godzine przez 40 min i mam gdzies czy waga mi leci. Grunt to to ze sie swietnie czuje i kondycja coraz lepsza i co najwazniejsze coraz lepiej mi sie zyje hihih;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.