Temat: Orbitrek

Bazując na moich dotychczasowych rezultatach - bardzo polecam. Zaczęłam na nim ćwiczyć 2 września i wstyd się przyznać, ale w pierwsze 3 dni nie dawałam rady ćwiczyć dłużej niż 5 minut jednym ciągiem, musiałam robić 4x5 min, bo brakowało tchu, twarz czerwona i ogólna masakra. A już 17 września strzeliłam 90 min. Dzisiaj było np 110 i już jak ćwiczę, to nie schodzę poniżej 1h. Ale do rzeczy, dla mnie jest to bardzo duży sukces, bo czuję i wiem, że poprawiam sobie kondycję, no i spalam dużo kalorii przy tym. Nogi się wysmuklają, brzuch ładnie spada, nawet czuję, że mięśnie pleców mi się wzmocniły. 

Ćwiczyłam wcześniej na rowerku, ale strasznie mnie to nudziło, a dodatkowo tętno było nie takie. Biegać nie mogę ze względu na kolana, a orbitrek jest dla mnie idealny.

Aktualnie nie wiem ile spadło w obwodach, bo się zmierzę dopiero na koniec miesiąca, ale i tak wiem, że obecnie obwody mam mniejsze niż gdy ważyłam MNIEJ o 5 kg (widzę i pamiętam po ubraniach). A no i w kg spadło ok. 7,5 kg.

Także z mojej strony baaardzo polecam + trening siłowy :)

mega ciężko na początku wytrzymać 5minut dlatego na początku mnie to zniechęciło. 7,5kg to już sukces. A może ktoś jeszcze wyrazi swoje zdanie na temat orbitreku

Ja pamiętam, że jak w ciągu ćwiczyłam przez dwa miesiące po 45minut (pomijając weekendy i 1wsze dni okresu) to moja skóra na udach była zdecydowanie jędrniejsza, cellulit też trochę zjechał - a co najważniejsze, brzuszek też ładnie zlatywał. 

Oczywiście, nie oczekuj też efektów bez żadnej diety - nawet ta podstawowa MŻ może dać fajne efekty. :)

dziękuję za wiadomości ;) jesteście kochane

Ja zgubiłam ostatnie kg dzięki orbiemu, zeszło mi sporo z ud, cellulit mniejszy. Różnicę zobaczyłam po ok. 20 razie. Od pczątku ćwiczyłam po 45min.

45Minut Odrazu to podziwiam. I to bardzo.  Ja małymi krokami do przodu jak narazie z czasem

Jak wam idzie na orbitreku