- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 kwietnia 2015, 18:12
Hej. Czy Waszym zdaniem opłaca się kupować zegarek do biegania (z czujnikiem tętna) za 1000zł? Warto od razu zainwestować w drogi sprzęt, czy na początek kupić coś tańszego? Może macie jakieś sprawdzone modele zegarków i coś polecicie? Dodam, że wiążę moją przyszłość z bieganiem i nie jest to zachcianka, ale już długo zbieram się do kupna takiego sprzętu. Zastanawiam się nad Garminem 220
12 kwietnia 2015, 18:36
Co kto lubi, ja w życiu na taki sprzęt bym tyle nie wydała, szczególnie jeśli miałabym zamiar biegać rekreacyjnie
12 kwietnia 2015, 19:09
Na początku roku stałem przed wyborem zegarka biegowego - też do 1000zł. Po sporej ilości czasu w internecie w sumie doszedłem do następujących wniosków. :
1. Jeśli chodzi o Garmina to 210 -> 220 i 610 -> 620 to w mojej opini w większości dodanie bajerów. W pewnym momencie byłem przekonany co do 610, ale znalazłem kilka opinii dotyczących tego, że jest awaryjny i rdzewieje.
2. Pomyślałem, a może jakieś alternatywy. Znalazłem na stronie decathlonu ich zegarek (o ten). Poczytałem całkiem pochlebne opinie ale pomyślałem, że głupio za ciężką kasę kupować jakiś zegarek noname. Poza tym jest strasznie wielki i brzydki.
3. Zrezygnowałem z zakupu zegarka.
4. Z okazji zakończenia studiów rodzice dołożyli mi trochę gotówki i ostatecznie kupiłem zegarek Suunto Ambit 2S. Kosztuje więcej (ok 1300zł) ale jest świetny. Jeśli jesteś zainteresowana to znajdziesz wiele filmików/recenzji tego modelu. Jest też wersja (teoretycnzie dla biegających) oznaczona literką R i kosztująca około 1000zł. Jest ona jednak bardzo okrojona w stosunku do S.
PS. Jest też jeszcze droższa wersja bez literki. Różnice pomiędzy nią a S to głównie 2 razy silniejsza bateria, wysokościomierz baryczny zamiast gpsowego i wbudowany termometr. No i większy rozmiar/waga.
PPS. Co do samej sensowności zakupu zegarka bym się zastanowił. Ja doszedłem do wniosku, że nie znalazłem żadnego zegarka do 1000zł, za który bym tyle dał - a Suunto całkowicie za swoje pieniądze pewnie też bym nie kupił. Jednak jeśli ktoś chce wydać 1300zł na zegarek to z całego serca polecam Suunto (które w przeciwieństwie do garmina ma możliwość programowania, a także po wklepaniu trasy na mapie na komputerze robi za całkiem fajny gps podczas biegania czy jeżdźenia na rowerze).
PPPS. Ambit jest dość spory. Mi tarcza ledwo się mieści na przedramieniu. W związku z tym nie nadaje się do niczego innego niż uprawiania sportu (słyszałem o osobach, które ubierają go na codzień - sic).
EDIT: Jest też Ambit3, ale IMO Ambit2 -> Ambit3 jest jescze bardziej bez sensu niż Garmin610 -> Garmin620. Same bajery pod tytułem bezprzewodowe łączenie z komputerem i możliwość synchronizacji z Iphonem :)
Edytowany przez KDthunderup 12 kwietnia 2015, 19:18
14 kwietnia 2015, 11:40
Od 3 lat mam Garmina 910XT. Używam do biegania, na rowerze i na basenie. Wart każdej złotówki. Teraz wszedł nowszy model 920, więc 910 staniał i kosztuje ok. 1300 zł. Ma multum funkcji których chciałem używać a okazało się że nie używam (szczegółowe programowanie treningów interwałowych itp), ale to jeden z najlepszych zakupów ever.
EIDT: ma jedną wadę, u mnie pasek do pulsometru wytrzymuje tylko pół roku. Na szczęście wymieniają w ramach gwarancji, dopóki trwa.
Edytowany przez strach3 14 kwietnia 2015, 11:52
11 maja 2015, 16:48
Mam dokładnie takiego garmina jaki jest na zdjęciu (220). Nie ma dużo funkcji GPS, tempo, puls wraz z podstawowymi danymi, plany treningowe, które wrzuca się z garmin connect, ot i tyle chyba. Jak dla mnie starczy.
12 maja 2015, 10:37
Bo problem z tym Garminem jest taki, że jest kolorowy ładny i w sumie nic więcej. Za tę cenę można mieć 610, który potrafi więcej.
Edytowany przez KDthunderup 12 maja 2015, 10:37
12 maja 2015, 14:45
wg.mnie to nie jest problem tylko zaleta Estetyczny i ma wszystko czego potrzebuję.
13 maja 2015, 12:06
Cieszę się, że Ci pasuje. W poprzednim poście przemawiała przeze mnie frustracja, jaką miałem szukając zegarka i dochodząc do wniosku, że Garmin ma kiepski stosunek jakość / cena poniżej modeli 9xx.
17 czerwca 2015, 13:37
Też chciałam kupić ten model, ale ostatecznie nabyłam 620. Tani nie jest, ale bardzo lubię z nim trenować. Poza tym ma wbudowany krokomierz, co nie jest bez znaczenia, kiedy biegam na bieżni mechanicznej. Zaletą tego Garmina jest też to, że ładnie wygląda i można go nosić na co dzień.