Temat: Czy codzienne bieganie jest szkodliwe?

Hej :) mam pytanie czy codzienne bieganie (lekki trucht) 30-minutowe jest szkodliwe? (zważywszy, że nie mam nadwagi i nie odczuwam żadnego dyskomfortu, ba nawet się nie męczę podczas biegu.

Nie biegam, wole rower ale mysle ze nie no bo niby dlaczego? Pamietaj jednak ze jest to wysilek cardio, a duza ilosc cardio powoduje utrate miesni.

Ja na dłuuuugi czas przed ciążą miałam taki okres że codziennie biegałam po godzinie i czułam się świetnie. Tak potrafiłam zorganizować czas że tą godzinke (zwykle o 18) znalazłam na bieganie. Chcę do tamtych czasów wrócić. :)

Pasek wagi

Malineczka, jesteś już jakiś czas na forum i nie wiesz że wszystko w nadmiarze szkodzi? Ćwiczenia też. Organizm potrzebuje odpoczynku i czasu na regenerację.

Armara napisał(a):

Malineczka, jesteś już jakiś czas na forum i nie wiesz że wszystko w nadmiarze szkodzi? Ćwiczenia też. Organizm potrzebuje odpoczynku i czasu na regenerację.

No niby tak, ale to takie rekreacyjne bieganie, nawet się nie męczę, to myślałam, że może akurat codziennie można

Jeśli na drugi dzień po bieganiu nie masz żadnych zakwasów ani bólu piszczeli, kolan albo innych stawów czy kości, to jak najbardziej możesz biegać codziennie.

Zrób sobie 2 dni wolnego w tygodniu (rozłącznie, np 2+1+3+1). Kontuzje przychodzą często bez ostrzeżenia, wiem po sobie.

Pasek wagi

strach3 napisał(a):

Zrób sobie 2 dni wolnego w tygodniu (rozłącznie, np 2+1+3+1). Kontuzje przychodzą często bez ostrzeżenia, wiem po sobie.


Ok, przekonałeś mnie (ten argument o kontuzjach, które przychodzą bez ostrzeżenia) :) Zrobię sobie w tygodniu te dwa dni wolnego od biegania.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.