Temat: Biegamy

musisz spróbować i zobaczyć kiedy Ci wygodniej ;) jedni biegają rano inni wieczorem, ja wolę wieczorem koło 19 ;) też się na początku wstydziłam ale teraz mam w nosie, nawet przebiegający koło mnie ludzie kiwią mi cześć ;) 

Ja wole wieczorem, mniej ludzi, poza tym jak jest szaro to tak nie zwracają uwagi czy ktoś ma za dużo kilogramów. :)

Też wolę wieczorem, mało ludzi i słońce nie wali po oczach. A ludźmi się nie przejmuj, oni mają swoje sprawy i raczej nie interesują się kimś tam biegającym. Jeśli już dogadują, to stare dziadki, ale od kiedy biegam ze słuchawkami na uszach, istnieję tylko ja i moja trasa.

Musisz sprawdzić na sobie :) Ja biegam czasem rano(jak idę na 2 zmiane) czasem popołudniu, czasem wieczorem. :)

Ja rano byłam "mniej wydajna" niż wieczorem. Jakoś nie miałam siły, ale mam znajomych którzy biegają o różnych porach dnia ;)

ja teraz robie prawko i zwykle jeżdżę w godzinach wieczornych, na obwodnicach mijam dużo biegaczy i myślę sobie "wow, podziwiam", także nie masz się czego wstydzić 

ja wole wieczorem,bo od razu po idę się myć i w piżamkę do łóżeczka z fajną herbatką itp :)

Dodam,że ja po bieganiu jestem bardzo zmęczona i senna :)

Ja biegam wieczorkiem bo wtedy mam tylko czas. Ale od razu lepiej się czuje jak wyjdę na świeże powietrze