Temat: jedzenie przed i po bieganiu, organizacja czasu

Hej, biegam od maja w miare regularnie 2-3 razy w tyg po 5 km. Zauwazylam, ze ostatnio wiecej uwagi zwracam na to, co jem przed i po treningu. Jednak czesto jest tak ze juz sama nie wiem co I kziedy jesc. Na przyklad: wracam z pracy, jem duzy obiad i potem musze czekac z 2 godziny zanim pobiegam: czesto odpuszczam wtedy... albo inaczej - przychodze o 5 ide biegac i potem nie mam na nic sily... ciagle zle. Jak organizujecie czas na posilki przed i po bieganiu? Zawsze  trzeba odczekac te 2 godziny po?? A moze nic pozniej nie jesc? Jak to zorganizowac???

Pasek wagi

ja jem banana przed bieganiem tak z 15 -30 min  biegam wracam ,kapie sie robie porzadne jedzenie:)

Pasek wagi
Nie można biegać od razu po posiłku, można dostać kolki lub innych nieprzyjemnych przelewających się w środku dolegliwości.. Lepiej jest odczekać te 2,5-3 godziny po obiedzie.

To nie tak, że bezwzględnie nie można. Nie powinno się, z powodów które podałaś. Ale niektórzy są na to bardziej odporni. Najlepiej sprawdzić samemu, na ile pozwala nasz organizm.

Pasek wagi

Co człowiek to inaczej. Ja jak biegam to rano, jak ćwiczyłam popołudniami to było to coś w domu. Nigdy nie mogłam jeść przed, bo za przeproszeniem skończyłoby się to mega haftem... 2-3 godz to mus. Rano ćwiczę od 6.30-7.00 i robię to na czczo, po powrocie zjadam porządne śniadanie. Popołudniami musialam kombinować i jeść obiad dość wcześnie, żeby potem nie ćwiczyć późnym wieczorem.

Pasek wagi

ja tam 0,5 godziny po juz moge cwiczyc

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.