Temat: Bieganie!

Pytanie do biegaczy, ale nie tylko - jak biegać, żeby wyszczuplić łydki, nie otłuszczone tylko ubite od mięśnia? Lubię biegać, ale boję się, że moje łydki rozbudują się jeszcze bardziej, a przy tym uda też się rozrosną. Jakieś rady? Jak biegać? Jakie Wy macie doświadczenia  z bieganiem? Ile razy w tygodniu, ile czasu, szybko/wolno? Proszę o wszelakie rady! :)

To nie chodzi o sposób biegania , tylko o Twoją dietę . Jeżeli będziesz miała ciągle nadmiar kalorii i będziesz biegała dość intensywnie to mimo woli się rozbudujesz. Jeżeli natomiast masz zgodne zapotrzebowanie lub odrobinę ujemne to nie rozbudujesz się . Poza tym rozciągaj się po treningu.

Powiem, że osłabiają mnie już takie pytania.

Widziałem wiele dziewczyn, biegających długie dystanse na niezłym poziomie amatorskim, którym mogę tylko plecy oglądać na bieżni i żadna nie miała rozbudowanych łydek ani ud. Odkąd widzę na forum powtarzające się do znudzenia takie posty, zacząłem zwracać szczególną uwagę i żadnej takiej nie widziałem. Masa moim zdaniem to może przyjść co najwyżej od sprintów. bo to sport siłowo-szybkościowy a nie wytrzymałościowy. Co innego faceci - tu się nie przyglądałem, ale z tego co kojarzę to trochę się rozbudowują i ładnie rzeźbią. 

Co do wyszczuplania to się nie wypowiem. Porad dla początkujących jest na tym forum mnóstwo, wystarczy jak przejrzysz ten dział. Generalnie 3-4x w tygodniu co drugi dzień i wolno.

Pasek wagi

strach3 napisał(a):

Powiem, że osłabiają mnie już takie pytania.Widziałem wiele dziewczyn, biegających długie dystanse na niezłym poziomie amatorskim, którym mogę tylko plecy oglądać na bieżni i żadna nie miała rozbudowanych łydek ani ud. Odkąd widzę na forum powtarzające się do znudzenia takie posty, zacząłem zwracać szczególną uwagę i żadnej takiej nie widziałem. Masa moim zdaniem to może przyjść co najwyżej od sprintów. bo to sport siłowo-szybkościowy a nie wytrzymałościowy. Co innego faceci - tu się nie przyglądałem, ale z tego co kojarzę to trochę się rozbudowują i ładnie rzeźbią. Co do wyszczuplania to się nie wypowiem. Porad dla początkujących jest na tym forum mnóstwo, wystarczy jak przejrzysz ten dział. Generalnie 3-4x w tygodniu co drugi dzień i wolno.

Podpisuje się pod tym obiema ręcami ;-)

Pasek wagi

Jeszcze podam konkretny przykład, może lepiej podziała na wyobraźnię niż generalizacja. Przyjrzałem się niedawno koleżance z klubu. Nie wiem, jak długo biega i co jeszcze ćwiczy, wyniki na zawodach ma takie jak ja. Zbudowana jak leśna driada, kształty po prostu IDEALNE. Dokładnie takie ciałka widzimy w reklamach sportowych, biegnąc w grupie przyjemnie puścić ją przodem ;) A mięśni na łydkach zero, uda szczuplutkie. Ja nie wiem, na czym ona biegnie, ale jakoś daje radę.

Dziewczyny - biegajcie bez obaw. Od tego naprawdę nie zmienicie się w przypakowane kulturystki.

Pasek wagi
Strach - skopjuj sobie ten wpis. Przyda sie jeszcze nie raz. ;)

Prorok jakiś czy co? klik :)

Pasek wagi

strach3 napisał(a):

Prorok jakiś czy co? klik :)

lecę postawić totka... znowu mam przeczucie. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.