- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2014, 19:51
Mam pewien problem i zwracam się do was o poradę.
Nie od dziś biegam. Jednak mialam 10 miesięczną przerwe w diecie i ćwiczeniach. Od dwóch miesięcy wróciłam do sportu. Problem tyczy się głownie tętna. Gdy biegam na biezni prędkością ok 9.0 km/h moje tętno utrzymuje się w granicach 160-170 uderzeń. I Taki trening jestem w stanie robić póki co przez 30 minut. Licznik pokazuje mi podręcznikowe (plus,minus)300 spalonych kalorii.
Natomiast ostatnio zmienilam trochę :taktykę: czytając rózne artykuły dotyczace spalania tk. tluszczowej ćwiczeniami cardio. Nalezy biegać min 40 minut w tętnem,które u mnie wyszło, ok. 140 uderzeń według obliczeń. Wtedy Licznik pokazuje mi dużo mniej spalonych kalorii,ponieważ musze zmniejszyć prędkość biegu aby zejśc do tego tętna. Co według was jest bardziej efektywne jesli chodzi o spalenie tkanki tłuszczowej? Mieszają mi w głowie głownie te "obliczone" spalone kalorie.
22 kwietnia 2014, 20:15
Wałkowaliśmy to już wiele razy... więc odpowiem krótko, szczegóły znajdziesz sama jeśli zechcesz. Więcej spalisz na wyższym tętnie, "strefą spalania tłuszczu" się nie sugeruj.
22 kwietnia 2014, 20:20
W takim razie jak interpretować to,że wiele "podręczników" podaje tętno,które wylicza się : od 220 odjąc swój wiek i z tego 60-70% ? Jesli chodzi o trening cardio nastawiony na spalanie tk. tluszczowej? Co się dzieje powyżej 70% ?