- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lutego 2014, 16:52
18 lutego 2014, 17:45
18 lutego 2014, 17:56
Taaa myslam.,ze cos pikantniejszego bedzie xdzawiodlam sie tematem,chyba jestem zboczona ale zwiodl mnie ten tytul
18 lutego 2014, 18:33
18 lutego 2014, 19:13
hannahblue, gratuluję pierwszego kroku! Marszobiegi to świetny sposób żeby zacząć, też tak zaczynałem. Ale progres 30 sekund mniej marszu za każdym razem to za szybko, bardzo duże ryzyko kontuzji. Organizm nie adaptuje się tak szybko, generalnie zasady są takie, aby z tygodnia na tydzień zwiększać objętość treningu (czyli przebiegany dystans) o 10%. Tutaj masz gotowy plan dla początkujących: http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=81
Mała rada z doświadczenia: odcinków biegowych nie rób za szybko, szczególnie że jest jeszcze chłodno i na odcinkach marszu spoconą Cię przewieje, nawet w termoaktywnej odzieży biegowej.
Przed bieganiem nie trzeba się specjalnie rozciągać, wystarczy po, ale ważna jest rozgrzewka.
Jeszcze powtórzę z innego posta: nie warto się skatować raz w tygodniu a resztę wracać do równowagi. To nic nie daje. Lepiej spokojnie, ale co drugi dzień bez wymówek dopisywać kolejne kilometry do dzienniczka.
I na koniec: biegajcie tak, żeby to była przyjemność, czyli w tempie komfortowym. Jak nie będzie, szybko przestaniecie. Nie dajcie się ponieść "poczuciu misji" żeby jak najszybciej spalić najwięcej kalorii biegnąć w trupa, to ślepy zaułek.
Powodzenia!
18 lutego 2014, 20:34
Taaa myslam.,ze cos pikantniejszego bedzie xdzawiodlam sie tematem,chyba jestem zboczona ale zwiodl mnie ten tytul
18 lutego 2014, 20:41
18 lutego 2014, 20:56
Tak, zawdzięczam to tylko sportom wytrzymałościowym (bieganie i rower), bez żadnej diety odchudzającej. W 2007 r. odchudziłem się z Vitalią 80->67, ale bez sportu znów przytyłem do 83. Teraz jem co chcę, w tym czasami słodycze, choć chcąc podnosić poziom sportowy zaczynam zwracać coraz większą uwagę na odżywianie. Chcę zrzucić jeszcze parę kilo, żeby urwać z 5 minut w półmaratonie :) Dlatego po latach wróciłem do Vitalii - po przepisy na zdrowe wartościowe posiłki.
Z mojego doświadczenia - wszystko co nas męczy w końcu rzucimy. Najlepszym sposobem na ładną sylwetkę i zdrowie jest sport - taki, jaki się będzie uprawiać z radością, nie z musu.
18 lutego 2014, 21:17
18 lutego 2014, 21:24