10 listopada 2013, 22:05
Czy to możliwe, że biegając średnio intensywnie (3 razy w tyg po 7-9 km w godzinę) i odżywiając się 1200-1900 kcal (jem tyle ile w danym dniu potrzebuję, nie głodzę się) mogła zatrzymać mi się miesiączka? Już drugi miesiąc jej nie ma. Nie jestem w ciąży.
- Dołączył: 2013-06-06
- Miasto:
- Liczba postów: 1478
10 listopada 2013, 22:33
może za mało tłuszczów w diecie?
10 listopada 2013, 22:54
Ladenves napisał(a):
może za mało tłuszczów w diecie?
kurcze nigdy nie zwracałam uwagi na tłuszcze... raczej jadam tylko takie typu masło, olej rzepakowy... żadnych zdrowszych
- Dołączył: 2013-09-15
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 143
10 listopada 2013, 23:07
Miałam podobnie. Znaczy - mam, bo straciłam okres w zeszłe wakacje, jak zaczęłam biegać. Do dziś go nie odzyskałam.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3331
10 listopada 2013, 23:47
raczej taka dawka ruchu nie miala na to wplywu, mysle ze przyczyna lezy gdzieindziej
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 84
11 listopada 2013, 00:38
też mam podobnie, od 1500 do 2000 kcal, biegałam trochę w sierpniu do tej pory nie mam okresu. ćwiczę tylko w weekendy i to jedynie rowerek stacjonarny