- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Nadolice Wielkie
- Liczba postów: 117
30 czerwca 2013, 12:46
Ja biegałam zawsze w zwykłych szortach i koszulce, ale skłaniam się do bliezny termoaktywnej. Koleżanka używa i mówi, że zdecydowanie bardziej komfortowo się czuje i taka mokra nie jest. Używa ktoś z was?
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 453
25 lipca 2013, 21:39
Nic nie zrobisz, takie czasy, nawet na siłowni trzeba dobrze wyglądać, ale spódniczka to zdecydowanie zbyt dużo.
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
25 lipca 2013, 23:45
A czemu nie? Jak ktoś się w takiej spódniczce lepiej czuje? Przecież nikomu tym nie przeszkadza. A może to kogoś bardziej motywuje, żeby pójśc na tę siłownię? Ja jak kupiłam nowe buty do biegania, to chciało mi się biegac cały czas :)
- Dołączył: 2009-06-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20
26 lipca 2013, 13:08
taranka napisał(a):
co znaczy wg Ciebie"droższych producentów"?
Porządne firmy, które specjalizują się w produkcji porzadnych sportowych ubrań. w pełni profesjonalne stroje. Spaio, brubeck...
mysz57 napisał(a):
A czemu nie? Jak ktoś się w takiej spódniczce lepiej czuje? Przecież nikomu tym nie przeszkadza. A może to kogoś bardziej motywuje, żeby pójśc na tę siłownię? Ja jak kupiłam nowe buty do biegania, to chciało mi się biegac cały czas :)
Najważniejszy jest komfort, niektórzy komfortu szukają w materiale, inni w kroju a inni w cenie... Jeżeli najlepiej Ci w czymś takim to śmiało. ja mimo wszystko jestem fanem technologii i takie rozwiązania polecam.
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Nadolice Wielkie
- Liczba postów: 117
27 lipca 2013, 01:40
Jakich technologii? Termoaktywnej?
- Dołączył: 2013-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 132
28 lipca 2013, 18:26
mastka napisał(a):
Nic nie zrobisz, takie czasy, nawet na siłowni trzeba dobrze wyglądać, ale spódniczka to zdecydowanie zbyt dużo.
niedługo w bikini będą chodzić na siłownie - strach pomyśleć
- Dołączył: 2013-03-11
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 132
28 lipca 2013, 18:27
czy taką odzież powinno się przymierzać czy raczej patrzeć na centymetry i liczyć że się rozciągnie ?
- Dołączył: 2013-07-27
- Miasto: Belgrad
- Liczba postów: 291
28 lipca 2013, 18:57
nike max moto 8, a wcześniej asics kayano 17
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
29 lipca 2013, 10:33
taranka napisał(a):
czy taką odzież powinno się przymierzać czy raczej patrzeć na centymetry i liczyć że się rozciągnie ?
Odzież techniczna raczej się nie rozciąga. A co do spódniczek - są do każdego sportu prawie i w niczym nie ustępują spodenkom, więc dlaczego jak któraś kobieta chce nie miałaby takowej używać? Najważniejsze jest, żeby się w tym komfortowo czuć, a odpowiedni materiał załatwi resztę czy to spodenki czy spódniczka.
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Nadolice Wielkie
- Liczba postów: 117
16 sierpnia 2013, 17:28
A miał ktoś styczność z polską firmą Tervel?
Edytowany przez ironthunder 18 sierpnia 2013, 22:43
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
18 sierpnia 2013, 18:16
ja mam t-shirty techniczne , 2 kupione, a reszta ze startów w maratonach i półmaratonach, mam ich tyle ze starczy na każdy dzień tygodnia. Na zimę mam długi rękaw techniczny. Jak bardzo zimno to dokładam bluzę do biegania, a na deszcz kurtka przeciwdeszczowa. Mam 1 krótkie spodenki nika z kieszonkami z tyłu na komórkę/bidonik lub żel , mam leginsy 3/4 i 1 długie leginsy. Jak zimą jest bardzo zimno to na te długie nakładam krótkie spodenki. Dla mnie najważniejsze z całego stroju są skarpetki, które nie robią mi pęcherzy (tylko X-socksy maraton) oraz buty. Z tym, że pierwszy rok biegania biegałam w zwykłych adidasach i zwykłych ciuchach, dopiero jak się wkręciła zaczęłam inwestować w ciuchy biegowe.