27 czerwca 2013, 13:03
Nie mam z kim pocieszyć się z mojego małego sukcesu, to może pochwalę się tutaj :)
Rok temu biegałam dość intensywnie, bo codziennie, ale były to krótkie dystanse - jakieś 3km maksimum - sądziłam, że większe dystanse nie są dla mnie, bo po prostu nie dam rady i padnę. Przez pewne wydarzenie w ogóle przestałam ćwiczyć, jednak kilogramów mi nie przybyło :)
I tak oto dzisiaj zaczęłam na nowo z poprzeczką postawioną wysoko. Wcześniej nie uwierzyłabym, że mi się uda, ale po tak długiej przerwie udało mi się przebiec 10km z jednym króciutkim przystankiem i to bez większych problemów :D
Duma mnie rozsadza, bo nigdy nie przebiegłam takiego dystansu. Naprawdę dziewczyny, satysfakcja jest wielka. Polecam bieganie z rana, bo jeśli spełnimy swoje oczekiwania, to aż szkoda przez cały dzień zaprzepaścić to jakimś smakołykiem :)
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 4686
27 czerwca 2013, 13:12
Gratuluję, też biegam i doskonale rozumiem tę dumę:) każda dodatkowa minuta biegania jest sukcesem:)
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
27 czerwca 2013, 13:17
gratulacje :), mi się jeszcze tyle nigdy nie udało przebiec
- Dołączył: 2012-08-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 452
27 czerwca 2013, 13:27
szczerze? głupota. po co przerwie rzuciłaś się od razu na 10 km? (bo tak zrozumiałam, chyba że jestem w błędzie).
biegałaś po 3, to należałoby się rozgrzać i "rozbiegać", stopniowo zwiększać dystans. 3, 5, 7 i 10. rozumiem satysfakcję, ale ćwiczyć należy z głową ;) powodzenia w dalszych treningach.
- Dołączył: 2013-01-25
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 228
28 czerwca 2013, 14:35
Super!
Ja doszlam do tych 10 km ale ciezko mi sie teraz zdobyc na wiecej :P jakos wmawiam sobie ze godzina biegu wystarczy :S
- Dołączył: 2013-03-14
- Miasto:
- Liczba postów: 463
29 czerwca 2013, 23:46
Kurdę, satysfakcja jest bez dwóch zdań... pewnie będzie jeszcze więcej km leciało, ale racja... lepiej byłoby stopniowo zwiększać dystans. Też się porywałam na półmaratony, a teraz mi stawy siadają.
Mimo wszystko GRATULUJĘ i życzę dalszych sukcesów!