19 kwietnia 2013, 19:33
Czy jeżdzenie na rowerze stacjonarnym pomoże spalic mi tluszcz głownie z brzucha?
ile powinnam czasu jezdzic dziennie zeby to mialo efekty czy 30min codziennie wystarczy???
i mam jeszcze pytanie slyszalam,ze nie powinno sie biegac w miejscu bo meczy to stawy,kolana i kregoslup,a wszyscy polecaja skakanie na skakance wedlug mnie to cos podobnego...i powinny byc takie same dolegliwosci.
Edytowany przez 19 kwietnia 2013, 19:42
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1822
19 kwietnia 2013, 19:36
co najmniej 45 minut bez przerwy
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Brzeziny
- Liczba postów: 220
19 kwietnia 2013, 19:43
to chyba tez zalezy od intensywności treningu. dokładnie nie wiem, ale na chlopski rozum-jak jedziesz szybko-więcej spalasz. podobno spalanie zaczyna się dopiero po 15 min. treningu
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
19 kwietnia 2013, 20:28
1) Nie pomoże. (całkiem poważnie piszę)
2) Zależy jaki trening na tym rowerze realizujesz.
Nieprawdą jest również, ze spalanie zaczyna się DOPIERO po 5-10-15-...... minutach.
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Brzeziny
- Liczba postów: 220
19 kwietnia 2013, 21:44
rafalmruk napisał(a):
1) Nie pomoże. (całkiem poważnie piszę)2) Zależy jaki trening na tym rowerze realizujesz. Nieprawdą jest również, ze spalanie zaczyna się DOPIERO po 5-10-15-...... minutach.
zatem spalanie zaczyna się od pierwszych minut treningu. w sumie logiczne, ciekawe dlaczego w wielu miejscach tak mówią o spalaniu po określonym czasie
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
19 kwietnia 2013, 22:15
Bo są niedouczeni albo powtarzają bez zastanowienia i zrozumienia to, co gdzieś źle przeczytali.
Ale są też inni, którzy piszą, ze spalanie własnie zaczyna się od pierwszych sekund, a to co sie zmienia to procentowy udział zużywanych substratów energetycznych.
Jak pójdziesz tym tropem, to na pewno szybko znajdziesz dokładniejsze dane. Mnie się już nie chce tego po raz kolejny pisać.