Temat: biegiem do... Aten :)

hej, dziewczyny,
wracam powoli do regularnego biegania, więc trzeba wzmocnić motywację.
mój cel: dobiegnięcie do Aten - bo tam ciepło, miło i przyjemnie :))
w linii prostej z Warszawy to 1600 km. sporo... ale nie niemożliwe ;)

ktoś dołącza?

mój licznik na dzisiejszy poranek:
przebiegnięte: 0 km
zostało: 1600 :))


dzisiaj będzie kilka km mniej, ale to za chwilę małą :D

plus ważna rzecz: z uwagi na to, że biegam sobie wg planów na jednej stronce, gdzie podaje się w milach odległości, będę sobie mierzyć w milach, czyli to będzie 995 mil.
przebiegnięte: 0 Mi
zostało: 995 Mi :))



zapraszam wszystkich chętnych - następne lato w Grecji :D

Ojej sama już tu zostałam szkoda

Przebiegłam we czwartek - 7 km

Ogółem przebiegłam: 1334,6 km 

Do celu: 265,4 km

Pasek wagi
sobota:5,5km

razem:758,7

zostało: 841,3

Pasek wagi
ja jeszcze człapie!!! I jeszcze cały rok będę musiała człapać a wszyscy już kończą, lub pokończyli lub się wyłamali....
Pasek wagi

Dotinka -  fajnie że jeszcze ty człapiesz. Nic się nie przejmuj najważniejsze żeby dobiec, żeby wykonać plan, zadanie nie poddać się nie zrezygnować.

Przebiegłam w poniedziałek - 9 km

Ogółem przebiegłam: 1343,6 km 

Do celu: 256,4 km

Pasek wagi

Przebiegłam we czwartek - 5 km

Ogółem przebiegłam: 1348,6 km 

Do celu: 251,4 km

Pasek wagi

Przebiegłam w sobotę - 11,3 km

Ogółem przebiegłam: 1359,9 km 

Do celu: 240,1 km

Pasek wagi
Masz rację! Nie poddaje się i człapię gdy tylko mogę;-) Więc dodaję:
sobota:5,5km

razem:764,2

zostało: 835,8

Pasek wagi

Przebiegłam we wtorek - 9 km

Ogółem przebiegłam: 1368,9 km 

Do celu: 231,1 km

Pasek wagi

Przebiegłam we środę - 7 km

Ogółem przebiegłam: 1375,9 km 

Do celu: 224,1 km

Pasek wagi

czwartek: 7,4 km

razem: 771,6 km

zostało: 828,4 km

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.