- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
24 sierpnia 2010, 13:15
hej, dziewczyny,
wracam powoli do regularnego biegania, więc trzeba wzmocnić motywację.
mój cel: dobiegnięcie do Aten - bo tam ciepło, miło i przyjemnie :))
w linii prostej z Warszawy to 1600 km. sporo... ale nie niemożliwe ;)
ktoś dołącza?
mój licznik na dzisiejszy poranek:
przebiegnięte: 0 km
zostało: 1600 :))
dzisiaj będzie kilka km mniej, ale to za chwilę małą :D
plus ważna rzecz: z uwagi na to, że biegam sobie wg planów na jednej stronce, gdzie podaje się w milach odległości, będę sobie mierzyć w milach, czyli to będzie 995 mil.
przebiegnięte: 0 Mi
zostało: 995 Mi :))
zapraszam wszystkich chętnych - następne lato w Grecji :D
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
30 maja 2011, 09:30
niedziela: 13,1km
razem: 483,2
zostało: 1116,8
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
30 maja 2011, 21:33
poniedziałek:9,5km
razem: 492,7
zostało: 1107,3
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1394
31 maja 2011, 20:52
Ale dziś okropna duchota. Wylałam z siebie hektolitry potu podczas biegania. Na ostatnich metrach już się strasznie męczyłam.
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
1 czerwca 2011, 08:03
Przebiegłam we wtorek - 7 km
Ogółem przebiegłam: 875,7 km
Do celu: 724,3 km
- Dołączył: 2010-07-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 676
1 czerwca 2011, 09:41
oooo widzę, że mate mnie ostro goni i mnie pewnie przegonisz w tym tygodniu ;) o nie!
Mam antybiotyk do poniedziałku i na razie nie mam na nic sił, no ale mam nadzieję, że chociaż na weekendzie uda mi się coś pobiegać :))
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
2 czerwca 2011, 07:45
Yoaannaa - gonie Cię i gonię już od dłuższego czasu ale dogonic jak widzisz nie mogę. Życze zdrówka. Jaką wam tą wodę dawali z lodem, że tak Cię załatwili??? Czasem tak jest ze po takim dużym wysiłku organizm reaguje chorobą ja po mojej pierwszej dyszce też miałam stan podgorączkowy ale mi szybko przeszło.
Przebiegłam we środę - 7 km
Ogółem przebiegłam: 882,7 km
Do celu: 717,3 km