- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
24 sierpnia 2010, 13:15
hej, dziewczyny,
wracam powoli do regularnego biegania, więc trzeba wzmocnić motywację.
mój cel: dobiegnięcie do Aten - bo tam ciepło, miło i przyjemnie :))
w linii prostej z Warszawy to 1600 km. sporo... ale nie niemożliwe ;)
ktoś dołącza?
mój licznik na dzisiejszy poranek:
przebiegnięte: 0 km
zostało: 1600 :))
dzisiaj będzie kilka km mniej, ale to za chwilę małą :D
plus ważna rzecz: z uwagi na to, że biegam sobie wg planów na jednej stronce, gdzie podaje się w milach odległości, będę sobie mierzyć w milach, czyli to będzie 995 mil.
przebiegnięte: 0 Mi
zostało: 995 Mi :))
zapraszam wszystkich chętnych - następne lato w Grecji :D
- Dołączył: 2010-07-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 676
30 sierpnia 2010, 21:54
Przebiegłam: 15.3 km :)
Do celu: 1584.7 km.
30 sierpnia 2010, 22:07
2km dziś....podliczę jutro,dziś nie chce mi sie szukac;/
I tak z wami jestem,pamietac!!!
31 sierpnia 2010, 00:26
Ja się z chęcią przyłączę! Chce56 mnie w innym wątku pozytywnie nastawiła do biegania i już dziś się troszkę przebiegłam (to był bardziej marszobieg niż bieg, ale na początek może być :) ).
Tylko zdradźcie mi sekret - jak liczycie przebiegniętą odległość? :p
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
31 sierpnia 2010, 08:04
No to ja wczoraj stałam na starcie i udało się wystartowałam i
przebiegłam całe 7 km
pozostało mi 1593 km
Udało się wbiłam sie między jednym deszczem a drugim, ale to przyjemne takie wypocenie wymęczenie moja psyche wtedy odpoczywa.
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 898
31 sierpnia 2010, 08:10
Ja mam trasy biegowe pomierzone głównie przy pomocy licznika rowerowego. Mam dwie trasy jedną długą 7 km i jedną krótką 1 km wybieram trasy w zależności od mojej kondycji i warunków atmosferycznych na tej krótkiej trasie mogę sobie zrobić dowolną ilość okrążeń
31 sierpnia 2010, 09:15
Aaa...faktycznie. Nie pomyślałam o tym :p (już chciałam samochód wyprowadzać i mierzyć w ten sposób km, a zapomniałam o rowerze i liczniku... xD).
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 822
31 sierpnia 2010, 10:10
mate: gratulacje ;)
Emiko: fajnie, że dołączasz :D
co do pomiaru odległości - mam opaskę Nike z miernikiem w bucie i samo się mierzy. zanim to sobie kupiłam, biegałam na czas - po prostu, pół godziny, 40 minut etc. :) WIęc jak nie dasz rady zmierzyć (chociaż rowerowy licznik powinien dać radę :)), to odmierzaj sobie czas po prostu.
No i na początku marsz to jak najbardziej wskazana sprawa. Polecałam Ci bieganie.pl, no nie? tu masz konkretny program dla początkujących:
http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1
Powodzenia w rozkręcaniu się ;)