Temat: biegiem do... Aten :)

hej, dziewczyny,
wracam powoli do regularnego biegania, więc trzeba wzmocnić motywację.
mój cel: dobiegnięcie do Aten - bo tam ciepło, miło i przyjemnie :))
w linii prostej z Warszawy to 1600 km. sporo... ale nie niemożliwe ;)

ktoś dołącza?

mój licznik na dzisiejszy poranek:
przebiegnięte: 0 km
zostało: 1600 :))


dzisiaj będzie kilka km mniej, ale to za chwilę małą :D

plus ważna rzecz: z uwagi na to, że biegam sobie wg planów na jednej stronce, gdzie podaje się w milach odległości, będę sobie mierzyć w milach, czyli to będzie 995 mil.
przebiegnięte: 0 Mi
zostało: 995 Mi :))



zapraszam wszystkich chętnych - następne lato w Grecji :D
Przebiegłam: 15.3 km :)
Do celu: 1584.7 km.
jea! :))

2km dziś....podliczę jutro,dziś nie chce mi sie szukac;/

I tak z wami jestem,pamietac!!!
ok, pamiętamy! :))
super;)
Ja się z chęcią przyłączę! Chce56 mnie w innym wątku pozytywnie nastawiła do biegania i już dziś się troszkę przebiegłam (to był bardziej marszobieg niż bieg, ale na początek może być :) ).
Tylko zdradźcie mi sekret - jak liczycie przebiegniętą odległość? :p

No to ja wczoraj stałam na starcie i udało się wystartowałam i

przebiegłam całe 7 km

pozostało mi 1593 km

Udało się wbiłam sie między jednym deszczem a drugim, ale to przyjemne takie wypocenie wymęczenie moja psyche wtedy odpoczywa.

Pasek wagi
Ja mam trasy biegowe pomierzone głównie przy pomocy licznika rowerowego. Mam dwie trasy jedną długą 7 km i jedną krótką 1 km wybieram trasy w zależności od mojej kondycji i warunków atmosferycznych na tej krótkiej trasie mogę sobie zrobić dowolną ilość okrążeń
Pasek wagi
Aaa...faktycznie. Nie pomyślałam o tym :p (już chciałam samochód wyprowadzać i mierzyć w ten sposób km, a zapomniałam o rowerze i liczniku... xD).
mate: gratulacje ;)

Emiko: fajnie, że dołączasz :D
co do pomiaru odległości - mam opaskę Nike z miernikiem w bucie i samo się mierzy. zanim to sobie kupiłam, biegałam na czas - po prostu, pół godziny, 40 minut etc. :) WIęc jak nie dasz rady zmierzyć (chociaż rowerowy licznik powinien dać radę :)), to odmierzaj sobie czas po prostu.
No i na początku marsz to jak najbardziej wskazana sprawa. Polecałam Ci bieganie.pl, no nie? tu masz konkretny program dla początkujących:
http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1

Powodzenia w rozkręcaniu się ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.