- Dołączył: 2012-12-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 517
16 lutego 2013, 15:02
Co myślicie o takich butach do biegania? Cena jest atrakcyjna ale nie wiem do końca, czy są dobre...
http://www.decathlon.pl/kapteren-50-f-czarno-roowe-id_8238084.html
A może polecicie jakieś swoje, sprawdzone?
- Dołączył: 2006-11-26
- Miasto: Middle Of The Road
- Liczba postów: 1598
16 lutego 2013, 18:59
Dzoannna napisał(a):
Ja posiadam Reebok simplytone i jestem z nich zadowolona. Biegałam w nich i po ścieżkach w lesie jak i asfalcie :) Do tego oddziałują na pośladki :D
Na pośladki oddziałowuje bieganie a nie buty!:))
To chwyt marketingowy ale w sumie niezły!:))))
16 lutego 2013, 19:04
Mam takie firmy Joma i nie narzekam :) Super się biega.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
16 lutego 2013, 20:26
Ja cały czas piszę że buty do biegania trzeba isć kupić samemu, nigdy przez internet :) Jeśli masz decathlon niedaleko to idź sprawdź jakie są, czy mają giętką powierzchnię, jak się w nich czujesz :)
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
18 lutego 2013, 10:49
ladyofdarknesss napisał(a):
fighterrr napisał(a):
Chcę przeznaczyć max 150-200zł. Będę raczej biegać po chodnikach/drogach asfaltowych.
W opisie tych butów (z Twojego linka) jest napisane , ze sa przeznaczone do biegania po polnych drogach. Do asfaltu i chodników nadaja sie buty o dużej amortyzacji, ktora w jakims tam stopniu chroni stawy.
To i ja się wtrącę.
Przebiegłem już ok. 3000 km po chodnikach i drogach asfaltowych w butach tzw. minimalistycznych (konkretnie inov8 f-lite 195). Zero problemów ze stawami.
Kluczem do chronienia stawów nie jest amortyzacja w butach, tylko właściwa technika biegu i dobrze dobrane ćwiczenia wspomagające.
T.
- Dołączył: 2013-02-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 50
25 lutego 2013, 12:14
Czy któraś z Was ma Nike Free Run? Szukam opinii na ich temat:)
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto:
- Liczba postów: 85
25 lutego 2013, 13:37
Ja zdecydowanie polecam wybranie sie do dobrego sklepu, nawet, jezeli bedzie to duzo drozsze. W moim wypadku bieganie w przypadkowym byleczym zakonczylo sie naderwaniem miesnia lydki.
Od kiedy biegam w profesjonalnie dobranych butach z odpowiednia wkladka, nie mam problemow z lydkami, a biegam 2x w tygodniu w tej przepieknej aurze. Okazalo sie, ze jestem ekstremalnym pronatorem, i bez korekcji w bucie bede miec kontuzje.
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 59
28 lutego 2013, 14:12
o kurczę to ja chciałam kupić za 10 funtów przez internet żeby mi przysłali z UK a tu się okazuje że muszą być do asfaltu, to teraz muszę poczytać i zapoznać się czy one na asfalt się nadają, bo ja biegam tylko po asfalcie