- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 378
11 listopada 2012, 16:37
Mam pytanie do wszystkich biegaczy, którym nawet zima jest niestraszna
Czy jeśli teraz zacznę biegać po 2-miesięcznej przerwie, to nie zacznę mieć problemów z gardłem i katarem od zimnego powietrza? i jak się ubierać na biegi o tej porze roku oraz później, kiedy jest już śnieg? Może śmiesznie banalne pytania, ale nigdy nie biegałam zimą, a jestem strasznym zmarzluchem i nie chcę się zniechęcić jeśli źle zacznę.
Z góry dzięki za porady
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
11 listopada 2012, 16:43
Ja odpuściłam bieganie na czas zimy, zaznaczam że mieszkam w Hiszpanii i ta zima nie ma nic wspólnego z Polską :) mam mało odpory organizm i ciagle byłabym chora, nie wierze w jakieś tam hartowanie się, moze za młodu to tak ale w moim wieku juz niczego nnie zmienie.
Co do ubioru to na pewno ciepło, poszukaj w decathlonie odpowiedniego stroju, który zatrzymuje ciepło :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
11 listopada 2012, 16:59
tez mnie to ciekawi, z tym, ze ja bym chciala zaczac w ogole biedac ^^
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
11 listopada 2012, 17:09
sama chciałam zadać taki wątek . . więc czekamy na odpowiedzi od doświadczonych biegaczy ;)))
- Dołączył: 2012-04-25
- Miasto: Skarżysko-Kamienna
- Liczba postów: 1135
11 listopada 2012, 17:28
więc może jako dosyć doświadczona biegaczka się wypowiem. :) Bieganie zimną wcale nie jest straszne, wystarczą tylko dobre buty, co by się za bardzo nie ślizgać po lodzie, chociaż ja już mam za sobą pierwszą glebę i jazdę na tyłku jak było kilka dni śniegów. Co do ubrania to podobno powinno się ubierać tak, żeby po wyjściu z domu było nam trochę chłodno. Niby podczas biegania temperatura odczuwalna się podnosi coś o około 10 stopni, nie wiem ile w tym prawdy, ale na pewno w miarę szybko się rozgrzejemy. Także ubiór to podstawa, przede wszystkim opaska, rękawiczki i może jakiś szaliczek, chociaż ja nigdy nie biegam w żadnym, ale mam dobrze pozasuwany ortalion i polarek zazwyczaj. Jakbyście miały jakieś pytania jeszcze to piszcie, bo sama już nie mam pomysłu co mogę jeszcze na ten temat napisać..
- Dołączył: 2012-04-25
- Miasto: Skarżysko-Kamienna
- Liczba postów: 1135
11 listopada 2012, 17:30
a co do problemów z gardłem to zależy pewnie od organizmu, ale jeśli będziesz spokojnie i delikatnie oddychać i tak jakby przytrzymywać powietrze, ocieplając je, na początek to powinno być dobrze. Tymbardziej, że na razie nie jest tak źle z temperaturą więc lepiej teraz się zacząć przystosowywać
- Dołączył: 2009-07-28
- Miasto: Bielsko
- Liczba postów: 98
11 listopada 2012, 17:30
Bielizna termoaktywna, do tego jakaś kurtka wiatrochronna, wodoodporne buty ( niekoniecznie), czapka,rękawiczki, chustka na twarz w razie mrozu i dużo motywacji by wyjść z domu. Ja zdecydowanie wolę biegać jesienią i zimą. Poranne bieganie rozgrzewa mnie na cały dzień ;)
- Dołączył: 2012-11-11
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 4
11 listopada 2012, 19:15
Ja zimową porą staram się ubierać nie " za grubo" ponieważ podczas biegu robi się cieplej. Zazwyczaj mam bluzkę z długim rękawem specjalną na zimę, lajkry dla biegaczy zimowe, buty, oraz kurtkę nieprzepuszczająca wiatru, przeciwdeszczową, rękawiczki, opaska na uszy, a jeżeli już jest naprawdę mroźno zakrywam usta aby nie wdychać mroźnego powietrza.