Temat: jak biegac na biezni

chodzi mi o to czy lepsze interwały-
 tylko tak daje rade 20 min i jest ciezko,-- 3min wolniej z predkoscia7,5-8, i 1min szybko predkosc-11,00-12,00.niesamoicie meczy.
czy
 lepszy dłuzszy bieg 1h  predkosc 7,5-8, tetno ok 135
zalezy mi na utracie cm z ud, bioder, nie na budowaniu miesni.
pierwszy tydz 1h biegu codzien za mna - nie odnotowalam utraty kg nawet lekka zwyzka.
jak wy polecacie biegac i przy ktorej metodzie schudłyscie
poczytaj o HIIT ;)
Ja też biegam - ostatnio trafiłam na ciekawą teorię, która mówi, że długie biegi z tętnem w strefie aerobów to najgorsza rzecz jaką można zrobić w odchudzaniu. Sporo zajęłoby tłumaczenie, więc zapraszam do mojego pamiętnika  - wpis z dzisiaj tj. 13.10.12. Tam wszystko jest wyjaśnione. Interwały mają być trudne, więc nie przerażaj się tym, że jest Ci ciężko przy 11-12 km/h. Inna sprawa, że 8 km/h to nie bieg a lekkie truchtanie. Nie wiem jak bardzo wkręcona jesteś w bieganie, ale pasowałoby popracować nad prędkością, bo skoro uciągniesz 60 min w takim tempie, to teraz lepiej spróbować 20tki, czy 30tki ale szybciej. Ja zaczynałam od 8 km/h i ledwo żyłam po 15 min ( na dodatek mam astmę). Teraz też bym się zmęczyła, ale dlatego, że teraz moja normalna szybkość to 11 km/h i bieganie wolniej jest męczące :)
Również biegam od kilku dni, właśnie zastanawiałam się jak powinno się biegać by zwalczyć swoje NADMIERNE kilogramy, za którymi idą zbędne centymetry  biodrach udach itp.
Czy lepiej biegać wolniej a dłużej, biorę pod uwagę wolny bieg czyli 8,5km/h 
czy może lepiej biec szybciej, a krócej z jakimiś przerwami na marsz np 10km/h

Ogólnie to czytałam kiedyś, że zbyt wysokie tętno wyrabia naszą wytryzmałość, a nie spalanie tkanki tłuszczowej, bo w podwyższonym pulsie organizm nie spala, lecz trenuje, pomijając oczywiście to ze odpiero po 40min organizm cokolwiek spala....

Pocę się jak skunks na ten bieżni, ale to dobrze... 
Ja mam na bieżni zawsze wysokie tętno, gdybym miała pilnować tego w zakresie 65-75%HR max. to za bardzo bym sobie nie poszalała. Jeśli chodzi o spalanie tłuszczu to ponownie odsyłam do mojego pamiętnika pod datę 13.10.12, bądź do sieci aby poczytać, co na ten temat myśli John Kiefer.
Wytrzymałość wyrabiają biegi o umiarkowanym tempie (oczywiście dla każdego jest ono inne), przy którym możemy biec długo i nie sprawia nam to żadnego dyskomfortu.
Biegi, w których tętno skacze bardzo wysoko w górę to biegi powyżej prędkości, przy której w naszym organizmie zaczynają przeważać procesy beztlenowe i przekraczamy tzw. próg mleczanowy. W tym przypadku pracuje się nad poprawieniem szybkości.
Na chwilę obecną coraz głośniej i powszechniej mówi się, że najlepsze efekty w spalaniu tłuszczu dają treningi (w tym też biegi) HIIT.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.