- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 518
7 marca 2010, 22:39
Witam..
od jakiegos czasu zastanawiam sie czy na diecie Dukana mozna cwiczyc- glownie chodzi mi o bieganie ? tak na zdrowy rozsadek to chyba tylko na tyle azeby spalic nieco kalorii....bo wykluczony jest dlugi i intensywny trening prawda?... zatem na ile i jak dlugo pozwolic sobie na cwiczenia tak by zamiast miesni drgnal tluszcz? chcialabym zaczac biegac z tym ze nie chce by nogi , ktore powinnam "zrzucic" zrobily sie twarde i umiesnione...kiedys jak chudlam takze biegalam codziennie 30min bez przystanku i niestety ale skutki byly nieciekawe...malo tluszczu zgubilam za to zyskalam twarde dosc duze miesnie... z kolei tluszcz spala sie po mniej wiecej 30 minutach wysilku wiec jak to sie ma do mojego 30minutowego joggingu.....Jak myslicie : jak i ile cwiczyc przy tej diecie..?
7 marca 2010, 22:43
moim zdaniem interwałowo? wtedy nie trzeba ćwiczyć tyle czasu, a przemiana materii na długo się podnosi i tak. ale nie wierzę do końca, że biegałaś i Ci się taaakie mięśnie zrobiły....jak tak, to nadal je masz i żeby wysmuklić nogi, to mięśnie powinnaś wypalić, skoro je rozbudowałaś. znaczy miałaś złą dietę, jak biegałaś wcześniej chyba i tak wyszło.
a wg mnie, to i tak zła dieta, będziesz nerki obciążać, jeszcze ćwiczeniami przy tym organizm męczyć...
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 518
7 marca 2010, 22:50
Zgadza sie wtedy moja dieta nie byla najzdrowsza ale jednak te miesnie troche urosly i musze przyznac ze przy niektorych cwiczeniach daja sie odczuc...wydaje mi sie jednak ze przykrywa je zebrany tluszcz..ale nie wiem czy to mozliwe czy to jakis moj wymysl...chcialabym jednak przejsc znow na dukana poniewaz dobrze sie czulam na tej diecie i musze przyznac ze efekty byly zadowalacje a apropo nerek..dobrze wiem ile trzeba pic by nie uszkodzic ich tak bardzo ....duzo ludzi o tym szumi a nie taki diabel straszny. A co do biegania to chcialabym zeby jednak ktos konkretnie odpowiedzial mi czy moge czy nie?
- Dołączył: 2009-03-06
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 82
7 marca 2010, 23:16
Myślę, że jak organizm się przyzwyczai do diety, to śmiało możesz biegać. Ja teraz, po 2 miesiącach, czuje się znakomicie:) I gdyby mi tylko moja waga na to pozwalała, rozpoczęłabym bieganie:))
- Dołączył: 2008-08-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1172
19 maja 2010, 21:18
ja jestem 3 tydzień na Dukanie i właśnie niedawno wróciłam z biegania - 45min
myślę, że jeśli się dobrze czujesz nie ma przeciwwskazań co do biegania, a jeśli chodzi o rozbudowanie mięśni to powinnaś mocno je rozciągnąć przed a co najważniejsze po biegu, wtedy się wysmuklą
10 lipca 2011, 21:08
hej! Jestem tu nowa ;] zastanawiam się nad dietą białkową. Ważę 58 kg i chcę stracić jeszcze 5 kg. Do tej pory codzinnie biegałam 50 min i mało jadłam ale to było na studiach ;] dużo obowiązków sprawiało, że nie miałam ochoty jeśc i nie odczuwałam diety. Teraz jestem w domu i klopsss...waga w miejscu. Zachowanie zdrowej diety to męczarnia...3 dni wytrzymam 4 dnia....porażka w postaci buły, ciastka itp. Ratuje mnie wysiłek ( albo rower 50 min a albo skakanka 2000 podskoków). Nie chcę rezygnować z treningu bo go lubię, więc tak się zastanawiam czy dieta białkowa + sport to dobry pomysł?? I czy ta dieta mi pomoże ?? Może dla nie których z was wydam się śmieszna, że jeszcze chcę chudnąc ale jak popatrzę na koleżanki z grupy a każda 50 kg a ja jestem najgrubsza to mnie szlag trafia bo też chciałabym byc smukła i szczupła. Moja waga mnie dręczy i mam chore kompleksy.