Temat: Zalety biegania!


Dziewczyny! Serio! Bieganie to naprawdę świetna sprawa! Kształtuje wszystkie partie ciała! Wysmukla nogi, ręce i brzuch, podnosi i zaokrągla pośladki. Zmniejsza cellulit! Nie ma nic lepszego na odchudzanie!

A ilu fajnych facetów można spotkać w czasie treningu! ;)

Podzielcie się swoimi wrażeniami! Ja po 3 tygodniach biegania (z kilkudniową przerwą na pobyt w domu) mogę z ręką na sercu powiedzieć, że bieg w połączeniu z balsamem rozgrzewającym znacznie zmniejszył mój cellulit! Poza tym powolutku znika mi tłuszczyk z okolicy pach!!

Jeżeli jesteś początkująca i 30-minutowy bieg to dla Ciebie coś niemożliwego to zacznij od marszobiegu! TUTAJ  przykładowy plan treningu.


11 powodów dla zagłębienia się w tajniki biegania:

(znalezione w necie)

1. Jest najefektowniejszą formą treningu. Nawet w krótkim czasie można w niesamowitym stopniu poprawić sprawność.

2. Wzmacnia mięśnie i ścięgna.

3. Doskonale pomaga zrzucić zbędne kilogramy. Spalamy więcej kalorii niż podczas jeżdżenia na rowerze czy pływania.

4. Wzmacnia układ krwionośny, a w szczególności serce.

5. Ze wszystkich sportów jest najmniej absorbujące. Biegać można wszędzie i zawsze.

6. Wspomaga wydzielanie hormonu wzrostu, co sprawia, że wygląda się młodziej.

7. Nie kosztuje i przy odpowiedniej technice jest dziecinnie proste. Potrzebne będą buty, ubranie i ewentualnie pulsomierz.

8. Jest doskonałą metodą na odstresowanie się.

9. Obniża poziom „złego” i podnosi poziom „dobrego” cholesterolu.

10. Powoduje wydzielanie się hormonu szczęścia i zwiększa pewność siebie.

11. Wspomaga produkcję limfocytów - białych ciałek krwi odpowiedzialnych za walkę z infekcjami i chorobami.

afera85 napisał(a):

rafalmruk napisał(a):

Ja osobiście zabiegałem chyba dwie pary (z czego jedna wciąż jest w domu i służy mi do treningów domowych), moja żona i znajomi też biegają w Kalenji i sobie chwalą, więc przynajmniej ja mam podstawy, żeby te buty (zresztą nie tylko buty, bo ciuchy również) polecać.Natomiast zadaniem kupującego jest pójść i sprawdzić, czy te buty mu pasują, jak się w nich czuje itd.Chyba tylko idiota (albo ktoś z bardzo dużą ilością 0 na koncie) kupił by buty do biegania (zresztą, każde inne też) bez wcześniejszego ich przymierzenia.
Moja kumpela, która biega w butach Kalenji też je sobie bardzo chwali. Przecież ja nie mówię, żeby ich nie kupować, tylko mówię o tym, że MI one absolutnie nie przypasowały i skutecznie utrudniały trening ! ! ! Po drugie: żeby wiedzieć czy buty będą dobre do biegania, to trzeba najpierw w nich pobiegać i to dłużej niż 05 minut, więc daruj sobie texty o idiotach, którzy nie przymierzają butów do biegania przed ich kupnem, spacer po sklepie nic o wygodzie butów w czasie biegu nam nie powie xDPo trzecie: co do ciuchów to się zgodzę, jestem w posiadaniu legginsów deefuz essential i są genialne !Na tym forum chyba nie można wypowiadać własnych opinii, trzeba iść za opinią większości, no ale cóż zrobić xD


No wiesz, w pierwszym poście napisałaś:
A ja uważam, że buty tej marki są jedną wielką porażką. Nigdy nie miałam gorszych butów biegowych, leżą nieużywane od 3 miesięcy, a ja wróciłam do biegania w butach, w których biegam od 7 lat.

Czyli byłaś bardzo radykalna w swojej opinii i oczywiście masz do tego prawo, natomiast ja mam prawo mieć inne zdanie i je tutaj zaprezentować.
Rozumiem, ze Tobie nie podeszły te buty, ale nie to napisałaś, tylko skrytykowałaś te buty po całości.

Zgadzam się również, że aby być pewnym butów, trzeba w nich nieco pobiegać, ale to tylko potwierdza to co napisałem - trzeba byc idiotą, żeby kupić buty w internecie, bez przymierzenia, bo czasami już po włożeniu na nogę widać/czuć, ze to jednak nie to.
Nie zgodzę się, ze spacer po sklepie nic nie powie - moim zdaniem powie i to sporo. Poza tym w sklepach typu Decathlon, Intersport czy podobne, jest tyle miejsca, ze można spokojnie potruchtać nieco i "poczuć buta".
(Oczywiście można iść do sklepu, znaleźć odpowiednie dla siebie obuwie, a później kupić taniej w necie, ale to już zupełnie inna sytuacja.)

Na koniec - nie bardzo rozumiem Twój komentarz, odnośnie posiadania własnego zdania.
Przecież nikt tutaj nie podważa Twojej opinii. To Twoje doświadczenia z butami tej marki, ktoś inny ma inne i każdy się dzieli wiedzą.
Chyba na tym polega dyskusja.


Kocham biegać robię to od roku. Zalet jest mnóstwo!Najlepsze jest uczucie szczęscia po bieganiu..Bieg działa nie tylko na ciało ale i umysł. Z racji tego że wypowiadają się tu też osoby bardziej ode mnie doświadczone mam pytanie. Jak sobie radzicie zimą?w czym biegacie?Ja w tamtym roku całą zimę spędziłam biegając na bieżni (ale to nie to samo co na świeżym powietrzu).Ktoś napisał że biega w zime na dworze. Jak się do tego przygotować?Mi już nawet późną jesienią jest chłodno.
100% prawdy. Sprawdziłam na sobie. Zaczęłam biegać pod koniec marca i nie zamierzam przestać:) uwielbiam to:)

ladyxyz napisał(a):

Kocham biegać robię to od roku. Zalet jest mnóstwo!Najlepsze jest uczucie szczęscia po bieganiu..Bieg działa nie tylko na ciało ale i umysł. Z racji tego że wypowiadają się tu też osoby bardziej ode mnie doświadczone mam pytanie. Jak sobie radzicie zimą?w czym biegacie?Ja w tamtym roku całą zimę spędziłam biegając na bieżni (ale to nie to samo co na świeżym powietrzu).Ktoś napisał że biega w zime na dworze. Jak się do tego przygotować?Mi już nawet późną jesienią jest chłodno.


Zima tak jak w innych porach roku.
Odpowiedni strój funkcyjny, ewentualnie trochę kremu na twarz i w trasę.
Oczywiście każdy ma inną tolerancje na zimno. Dla mnie osobiście do -7 jest OK, ale poniżej już się nie wybieram. To samo, kiedy wieje wiatr (bo już padający śnieg za bardzo nie przeszkadza).

Ja zaczynam trzeci tydzień biegania właśnie z podobnym planem :-) dzisiaj mam już trzy minuty biegu na trzy minuty marszu. Uwielbiam to daje wycisk ale po skończonym treningu mam ochotę na jeszcze:D

rafalmruk napisał(a):

afera85 napisał(a):

rafalmruk napisał(a):

Ja osobiście zabiegałem chyba dwie pary (z czego jedna wciąż jest w domu i służy mi do treningów domowych), moja żona i znajomi też biegają w Kalenji i sobie chwalą, więc przynajmniej ja mam podstawy, żeby te buty (zresztą nie tylko buty, bo ciuchy również) polecać.Natomiast zadaniem kupującego jest pójść i sprawdzić, czy te buty mu pasują, jak się w nich czuje itd.Chyba tylko idiota (albo ktoś z bardzo dużą ilością 0 na koncie) kupił by buty do biegania (zresztą, każde inne też) bez wcześniejszego ich przymierzenia.
Moja kumpela, która biega w butach Kalenji też je sobie bardzo chwali. Przecież ja nie mówię, żeby ich nie kupować, tylko mówię o tym, że MI one absolutnie nie przypasowały i skutecznie utrudniały trening ! ! ! Po drugie: żeby wiedzieć czy buty będą dobre do biegania, to trzeba najpierw w nich pobiegać i to dłużej niż 05 minut, więc daruj sobie texty o idiotach, którzy nie przymierzają butów do biegania przed ich kupnem, spacer po sklepie nic o wygodzie butów w czasie biegu nam nie powie xDPo trzecie: co do ciuchów to się zgodzę, jestem w posiadaniu legginsów deefuz essential i są genialne !Na tym forum chyba nie można wypowiadać własnych opinii, trzeba iść za opinią większości, no ale cóż zrobić xD
No wiesz, w pierwszym poście napisałaś:A ja uważam, że buty tej marki są jedną wielką porażką. Nigdy nie miałam gorszych butów biegowych, leżą nieużywane od 3 miesięcy, a ja wróciłam do biegania w butach, w których biegam od 7 lat.Czyli byłaś bardzo radykalna w swojej opinii i oczywiście masz do tego prawo, natomiast ja mam prawo mieć inne zdanie i je tutaj zaprezentować.Rozumiem, ze Tobie nie podeszły te buty, ale nie to napisałaś, tylko skrytykowałaś te buty po całości.Zgadzam się również, że aby być pewnym butów, trzeba w nich nieco pobiegać, ale to tylko potwierdza to co napisałem - trzeba byc idiotą, żeby kupić buty w internecie, bez przymierzenia, bo czasami już po włożeniu na nogę widać/czuć, ze to jednak nie to.Nie zgodzę się, ze spacer po sklepie nic nie powie - moim zdaniem powie i to sporo. Poza tym w sklepach typu Decathlon, Intersport czy podobne, jest tyle miejsca, ze można spokojnie potruchtać nieco i "poczuć buta".(Oczywiście można iść do sklepu, znaleźć odpowiednie dla siebie obuwie, a później kupić taniej w necie, ale to już zupełnie inna sytuacja.)Na koniec - nie bardzo rozumiem Twój komentarz, odnośnie posiadania własnego zdania.Przecież nikt tutaj nie podważa Twojej opinii. To Twoje doświadczenia z butami tej marki, ktoś inny ma inne i każdy się dzieli wiedzą.Chyba na tym polega dyskusja.


Prze krytykę Tych butów wyraziłam, to że mi nie podeszły i tyle.

Co do spacerów po sklepie, to odbyłam takowy i pomyślałam, że wreszcie trafiłam w dziesiątkę z tymi butami xD pierwsze minuty biegu mi potwierdziły, że jednak nie, dotrwałam do 80 minut, przeżyłam mega katorgę i odłożyłam treningi na kilka dni, bo mi te buty zmasakrowały stopy. Robiłam jeszcze trzy podejścia do biegania w tych butach i nie daję rady dłużej niż 5 min., więc mam jak najbardziej prawo wyrazić krytykę wobec tego obuwia ;]

Co do ostatniego zdania, zaatakowałeś mnie mówiąc ile Ty i Twoi znajomi przebiegaliście w tych butach, tak jak bym sobie moją historie wymyśliła i tylko Twoje/Wasze zdanie na temat tych butów byłą jedyną prawdą.

Zresztą nie ma się o co wykłócać i przegadywać :] Pozdrawiam.

Ja zaczęłam biegać od dzisiaj i w sumie czułam się bardziej zadowolona po bieganiu. ;d 
Powodzenia w intensywnym bieganiu bez uzupełniania bialka. Kilogramy będa spadac...ale mięśnie zamiast tłuszczu.
Pasek wagi

Nualka napisał(a):

Powodzenia w intensywnym bieganiu bez uzupełniania bialka. Kilogramy będa spadac...ale mięśnie zamiast tłuszczu.

Przy bieganiu to akurat należy dbać o odpowiednią podaż, w szczególności węglowodanów. . Podstawą twojej diety są węglowodany.
>> Powinny stanowić 55-65% wszystkich spożywanych przez Ciebie kalorii. A mówiąc prościej: jeśli codziennie przebiegasz 6-8 km lub biegasz przez 1 godzinę, potrzebujesz 5 - 7 g węglowodanów na każdy kg masy ciała. To właśnie węglowodany zapewniają energię i regenerację Twoim mięśniom. Dlatego tradycyjnie w przeddzień biegów maratońskich odbywa się Pasta Party – makaronowa uczta dla zawodników. źródło: akademiamaratonu.pl (Te słowa powinni wziąć sobie do serca biegacze, trochę mniej osoby, uprawiające ten sport rekreacyjnie, których głównym celem jest schudnąć)
Prawdą jest, że bieganie trzeba połączyć z treningiem siłowym żeby zapobiec utracie masy beztłuszczowej, w rozpisanych treningach każdego biegacza powinien znaleźć się trening uzupełniający. Ale bieganie przy tętnie 65-75% tętna maksymalnego z powodzeniem spali każdy tłuszczyk i sprzyja ochronie mięśnie- takie przebieżki stosują nawet kulturyści chcąc spalić tłuszczyk, przy zachowaniu masy mięśniowej.  Także biegajmy! 

ladyxyz napisał(a):

Kocham biegać robię to od roku. Zalet jest mnóstwo!Najlepsze jest uczucie szczęscia po bieganiu..Bieg działa nie tylko na ciało ale i umysł. Z racji tego że wypowiadają się tu też osoby bardziej ode mnie doświadczone mam pytanie. Jak sobie radzicie zimą?w czym biegacie?Ja w tamtym roku całą zimę spędziłam biegając na bieżni (ale to nie to samo co na świeżym powietrzu).Ktoś napisał że biega w zime na dworze. Jak się do tego przygotować?Mi już nawet późną jesienią jest chłodno.

Ja zimą biegam w gaciach termalnych (takich które zakładam pod spodnie narciarskie), kilka bluzek, 2 polary i ew softshell- jeśli to konieczne:) No rękawiczki i czapka na głowę konieczna, krem na mróz tez jest przydatny:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.