- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 186
18 czerwca 2012, 22:22
czy jest jakaś różnica, czy będę biegała rano, czy wieczorem? :) z góry dzięki
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
18 czerwca 2012, 22:28
chyba nie ma, chociaż bieganie rano przynajmniej dla mnie jest lepsze bo: nie jestem zmęczona po całym dniu, mam poczucie że to już za mną i jestem od ran dotleniona.
Szkoda tylko że mam tak niewiele okazji aby biegać rano.....
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
18 czerwca 2012, 22:33
RANo SPALASZ TŁUSZCZYK PO OKOŁO 8 MIN
a wieczorem po 30
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 186
18 czerwca 2012, 22:36
to dobrze, bo wieczorem nie mam czasu na bieganie, a rano po prostu wstaję wcześniej i idę pobiegać ;) dzięki za pomoc
18 czerwca 2012, 22:38
Chyba mięśnie się spalają jak się biega na czczo, czy coś takiego, ale nie jestem pewna
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 351
18 czerwca 2012, 22:43
właśnie! to prawda, że po 8? btw. pojawił się temat jakiś czas temu, co zjeść przed śniadaniem (czy może lepiej na czczo?) jakie są wasze propozycje?
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 99
18 czerwca 2012, 22:52
Bieganie wieczorem pomaga spalić to co się nie spaliło w ciągu dnia,
organizm bierze energię z jedzenia, bieganie na czczo np rano to jest
największa porażka jaką można robić. Rano organizm pozbył się z żołądka
jedzenia i poukładał sobie tłuszcze i białka w zapasy. Jeśli biegamy bez
jedzenia rano to organizm nie pobiera energii z zapasów, bo to strata
czasu dla niego, musi szybko dać energię mięśniom, a rozbudzanie zapasów
wymaga włożenie energii, wiadomo, żeby coś odłożyć i wziąć musimy użyć
energii. Tak samo nasz organizm, szuka najbliższego źródła energii dla
naszych mięśni podczas porannego biegania rano na czczo. I znajduje, w
mięśniach które nie są używane do biegania, czyli aby zasilić mięśnie
nóg organizm potrafi spalać mięśnie aktualnie nie używane, aby pobrać z
nich energię. Także jeśli chcecie biegać rano to trzeba coś zjeść,
oczywiście lekkiego i nie rozpychającego, raczej nie takie normalne
śniadanie.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
18 czerwca 2012, 23:14
kwestia komfortu, ja wolę wieczorem. :)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
18 czerwca 2012, 23:30
Nie wydaje mi się, żeby różnica była jakaś drastyczna. O ile pamiętasz, aby zawsze biegać po śniadaniu!