24 kwietnia 2012, 11:09
Hej, mam takie pytania, pewnie Wam się wydadzą dziwne i głupie ;p ale..
1) Jak biegacie to biegacie na całych stopach czy na palcach? czy to jakaś różnica?2) i 2gie pytanie pewnie wyda się idiotyczne ;p - czy jak się biega kółka/okrążenia (dość małe, nie takie ogromne jak na stadionie) i jak często robi się, ze tak powiem zakręty powiedzmy na prawą/lewą stronę to czy to ma wpływ na nogę i może się bardziej rozbudować/wyszczuplić ?Lepiej biegać przed siebie czy można okrążenia(takie na podwórku czyli nie duże)? czy to bez różnicy?Sorry, za te głupie pytania ;p
Edytowany przez kropka333 24 kwietnia 2012, 11:14
24 kwietnia 2012, 11:15
co do lądowania, to zasada jest jedna - biegasz tak, by CI było wygodnie
prawdą jest natomiast, że Ci którzy biegają maratony, czy ogólnie biegi długie, technicznie z racji ekonomii biegu pracują nad tym by lądować na palcach/ śródstopiu bo ( przetestuj to w domu na boso) taaki bieg jest dla nas naturalny. W butach odruchowo biegniemy tak, że stawiamy piętę pierwszą. Nie jest to błąd jakiś poważny - jest to błąd gdy walczysz o wynik czasowy.
Co do biegania - musiałby to być serio ostro brany zakręt - ale mam rozwiązanie - biegnij te kółka jednego dnia w jedną a drugiego w drugą stronę
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
24 kwietnia 2012, 11:26
Zależy co kto lubi. Ale wiesz co uwierz że po jakimś czasie nudzi Ci się bieganie ciągle w kółko. Technicznie Ci nie podpowiem bo nigdy tak nie biegałam. Ja osobiście staram się zmieniać trasy i urozmaicać sobie widoki po drodze
24 kwietnia 2012, 11:28
a czy bieganie w domu może dać efekty? mam duży dom, i robiłabym kółka w pokoju ( ok 50 m2) póznej np po schodach na górę tam do pokoju i na dół i znów kołka w pokoju? czy takie coś ma w ogóle sens? da efekty?
i zeby nie robic nasicku podchac zakretów na jedna noge biegałabym na zmiane, ze raz w jedna str 2gi raz w druda.
Chce tak zacząc biegać bo się po prostu wstydzę wyjść biegać na ulicę ;p
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
24 kwietnia 2012, 11:31
Biegać w domu? heh średnio to widzę ;p
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19490
24 kwietnia 2012, 11:33
Jezu, przecież nie zje cię nikt na ulicy.
Bieganie po domu to absurd. Już lepiej kup sobie bieżnię
24 kwietnia 2012, 11:36
Po prostu pytam, nie musicię sie od razu krzywić :)
24 kwietnia 2012, 11:37
oj tam oj tam, przełam się
Też się wstydziłam , że jestem za gruba, za pokraka, za wolna, za ...jakakolwiek... ale do jasnej ciasnej... W stanach babka z wagą 130kg przeszła/przebiegła maraton!! Więc jedyne czego możemy się wstydzić, to lenistwa i braku chęci do tego, by się przełamać.
Obecnie biegam codziennie.
Da się
24 kwietnia 2012, 11:37
co do kólek to nie wiem.... biegam na calych stopach
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
24 kwietnia 2012, 11:45
ja na palcach, ja nawet i bez zakretow czuje ze moja prawa noga bardziej ciagnie, ma dluzsza stycznosc z podlozem, a lewa tylko sie delikatnie odbija, i mam prawe udo wieksze o 1,5cm;/ i tez nie wiem co z tym zrobic