Temat: Bieganie z pulsometrem

Witam wszystkich
Dziś biegałem po raz pierwszy z pulsometrem. Zegarek sam mi obliczył wartości według wzoru 220- wiek. Czyli wyszło że mam biegac z pulsem 198. Niby spoko, biegało się naprawdę fajnie ale nie wiem czy wszystko ustawiło się dobrze bo biegałem w strefie fitness czyli 80 HR max i nie czułem że biegłem... taki truchcik...
Jeśli się ktoś zna to proszę o informacje czy wszystko si.
PS. Jak biegałem bardzo szybko to wyglądało na to że wszystko gra jak zwalniałem też.

lecter1 napisał(a):

Witam wszystkichDziś biegałem po raz pierwszy z pulsometrem. Zegarek sam mi obliczył wartości według wzoru 220- wiek. Czyli wyszło że mam biegac z pulsem 198. Niby spoko, biegało się naprawdę fajnie ale nie wiem czy wszystko ustawiło się dobrze bo biegałem w strefie fitness czyli 80 HR max i nie czułem że biegłem... taki truchcik... Jeśli się ktoś zna to proszę o informacje czy wszystko si. PS. Jak biegałem bardzo szybko to wyglądało na to że wszystko gra jak zwalniałem też.

Jak sie nie wywaliłeś, to biegłeś dobrze. 
Jeśli te 80% HR max nie sprawiło Ci żadnego problemu, to oznacza, że albo coś było ustawione nie tak, albo masz bardzo dobrą kondycję i wzór nie jest dla Ciebie adekwatny (inne wzory, dla bardziej wysportowanych, np. tutaj ). W Twoim przypadku jednak 80% daje puls równy 160 i to powinieneś odczuć... Być może bieg był za krótki - sam wielokrotnie post factum łapałem się na tym, że trening był za słaby.

Ciekawe wskazówki i rady jakich błędów nie popełniać znalazałam tutaj http://trenujmadrze.pl/ A biegam już ponad 3 miesiące i coraz bardziej mnie to wkręca :)
Hmm... Pulsometry? Myślę, że warto choćby spróbować. Komuś może to niewiele pomóc, ale dla wielu pewnie okaże się ten sprzęt bardzo pomocny.
Na pewno zdają rezultat u bardziej wprawionych biegaczy, najpierw, zanim weźmiemy to na poważnie, dobrze jest chociaż wyrobić sobie kondycję, a potem rozejrzeć się za pulsometrem 
Rzecz jasna :)
Jednak nawet do planowania kolejnych ćwiczeń, do stopniowego zwiększania natężenia i wkładanego wysiłku - pulsometry się przydają.
Dlaczego już na drugim treningu, trener klubu piłkarskiego (B klasa) zapowiedział przeprowadzanie treningów z pulsometrami? Wydaje mi się, aby właśnie wszystko wyszło korzystniej, czyli tak, jak to sobie założył w planie.

dubba napisał(a):

Na pewno zdają rezultat u bardziej wprawionych biegaczy, najpierw, zanim weźmiemy to na poważnie, dobrze jest chociaż wyrobić sobie kondycję, a potem rozejrzeć się za pulsometrem 
I tu się nie zgodzę - jak chcesz wyrobić sobie kondycję, to musisz trenować. Jak będziesz trenować nieodpowiednio, to możesz albo dobrać za niskie obciążenia (za krótko i/lub na zbyt niskim pulsie) - wtedy trening będzie nieefektywny, albo obciążenie będzie za duże (zbyt wysoki puls/za długo) i wtedy w najlepszym wypadku początkujący biegacz może się szybko zniechęcić. Trzeba więc znać możliwości swojego organizmu i wiedzieć w jakim stopniu się je wykorzystuje - dlatego pulsometr jest przydatny także początkującym.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.