- Dołączył: 2009-07-14
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 366
29 lutego 2012, 23:18
hej! pewnie już prawie 2 lata stukną jak biegam średnio ok. 2 razy w tygodniu, bywało lepiej (ok. 8km dystanse), bywało gorzej (np 3 tygodnie wolnego, ale to max), ale ogólnie stwierdzam, że jestem w tym bardzo systematyczna, uwielbiam biegać i sprawia mi to dużo radości. niestety teraz mam problem, a mianowicie podczas biegania odczuwam ból w śródstopiu. dodatkowo czuję, że doszłam do pewnej bariery i nie mogę jej przebrnąć, a dystans jest bardzo krótki (teraz około 4 km)
na początku objawów dałam sobie tydzień wolnego na regenerację, jednak to samo. nie jest tak, że tylko biegam, jest też basen. musze dodać, że mój tryb życia teraz to tryb erasmusowy i to na pewno nie pomoga.
nie mogę rzucić biegania, wiem to. waże ok 63 kg przy 170, mam dobre obuwie, staram się biegać po odpowiednim podłożu...może ktoś ma jakiś pomysł jak to przezwycięzyć albo sam przeszedł taki kryzys?
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
29 lutego 2012, 23:21
Do lekarza. Proste. Jeśli odczuwasz ból tzn że coś jest nie tak i żadna z nas Ci tego dokładnie nie powie, zwłaszcza, że Cię nie widzimy więc nawet gdyby przypadkiem znalazła się tu lekarka to i tak tu nie pomoże.
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
1 marca 2012, 10:33
gosiaewip napisał(a):
Do lekarza. Proste.
Mogę polecić klinikę Ortoreh. Korzystałem, z bardzo dobrym skutkiem.
Ich zaletą jest to, że tamtejsi rehabilitanci są jednocześnie sportowcami.
T.
