Temat: Maraton w Nowym Jorku i tak o bieganiu

Jak w temacie Kochane!
Czy ktoras z was albo z waszych znajomych byla na takim maratonie?Czy robilyscie specjalne przygotowania czy tak po prostu ,,bardziej z miejsca",a bieg byl po prostu mega zabawa i walka z soba ,zeby ukonczyc?Jaki cel mialyscie,szukam motywacji roznych,hehehe:)
Poza tym,jak z wiza i na ile dni jechalyscie?Osobiscie goraca polecam,bo ja sie wczoraj zapisalam na ,,loterie" o miejsca,a w kwietniu chce o wize sie starac..fajnie by bylo dostac na 10 lat,to  nawet jak nie dostane sie na bieg ,to i tak pojade sobie na wycieczke,hehe:)Zle tylko,ze jak sie dostanie czlowiek,to wpisowe kosztuje MEGA-350$...
Dodatkowo..czy macie jakies cele biegowe,starty,ktore chcecie zrobic?
Obecnie,wpisalam sie na 10km bieg 26lutego,a pozniej 25marca na pol maraton.Oba w Hiszpanii..a zawsze chcialam,zeby drugi w moim zyciu pol maraton byl wlansie gdzies za granica,taki duzy..i voila ..pare tysiecy ludzi bedzie:) Mam nadzieje ukonczyc go z czasem ok.1.40h... a maraton w USA byl mega spontanem,bo jeszcze nie ,,pomyslalam" jak bede w stanie przebiec 42 km ...hehe:)

Dzielcie sie motywacjami i planami!!Moze macie inne inetresujace zajecia?!
Pasek wagi
A gdzie w Hiszpanii startujesz?
Ja miałam w tym roku maraton w planie na jesień, ale kontuzja pozwoli mi tylko na 10km :( , półmaraton najwcześniej za rok wczesną wiosną :(.

10 km w Porrińo-niedaleko Vigo,polnoc/ocean i drugi pol maraton Vigo-Bayona:) A TY gdzie planujesz?No i jaka masz kontuzje,bo skoro dasz rade 10 km,to 22 moze tez sie uda:)
Pasek wagi
pobiec maraton bez przygotowania? zabulić 350dolców, by jeszcze przed półmetkiem się wycofać, albo dowelec się spacerkiem w 9godzin? ja pierdole, co za fantazja;)  właśnie zabierasz miejsce osobom, które się miesiącami przygotowują i mają szanse na przyzwoite czasy, tj. poniżej 4godzin lub ok. 3godzin. 

Mam znajomego biegacza, już kolejny rok się stara i NIC. Powinna być selekcja wobec osób, które udokumentują kilka swoich startów w maratonach w czasie ok. 4 godzin lub mniej. 

Jak się starałam o wyjazd turystyczny, do mojej rodziny, to dostałam wizę dokładnie na ten czas, mimo, że udowodniłam, że ja muszę do Polski wracać, bo szkoła, bo coś tam., 10lat nie dostałam, 3miechy albo pół roku (nie pamiętam). A jak przekorczysz czas pobytu, to już możesz się pożegnać ze Stanami na długi czas. 

przebiegnij na niedzielnym treningu  na luzie 30km i zobacz jak się czujesz. To jest  dobry test.  W ogóle poczytaj coś na temat przygotowań do maratonu na stronach poświęconym bieganiu, bo to nie są, jakby się komuś wydawało, 2 półmaratony.  

Po półmaratonie zawsze czuję niedosyt, więc kiedyś wzięłam udział w biegu na 25km. Chyba mój najszybszy bieg, bo byłam bardzo podekscytowana samym faktem, 25km!  Ale ostanie 2 km to końca życia zapamiętam - bieg na granicy własnych możliwości. Na mecie doszłam do wniosku, że jeszcze 5km, trochę wolniejszym tempem pociągnęłabym, ale gdzie maraton.  

aha, waga też ma kolosalne znaczenie w bieganiu, dobry biegacz (amator) długodystansowy ma BMI w dolnej granicy normy... 
długo się łudziłam, że ta moja wytrzymałość, to właśnie zmagazynowany tłuszcz, który jak nic jest spalany w czasie długiego biegu i daje mi energie. Niestety, to tak nie do końca jest. Energię zawsze można dostarczyć w żelu lub posilić się na punkcie regeneracyjnym. A każdy nadprogramowy kilogram to przede wszytskim  obciążenie dla stawów. 
Dokladnie,obciazenie dla stawow..Dlatego na poczatku stycznia tylko plywalam i jezdzilam na rowerku.Obecnie mam troche nadporgramowego bagazu,ale juz od 11 stycznia sie wzielam za dietke.Wlaczylam juz bieganie,bo do 26lutego malo czasu.

Jesli chodzi o Twoje zdenerwowanie na moj start,to spokojnie... nie szarpnelabym sie chyba tak z miejsca-trenowalam bieganie od 8roku zycia,a obecnie od 4 lat trenuje triathlon,a mam 22:)Fakt,ze to spore wyzwanie,ale tak czy siak bym chciala.Mysle,ze pzy takiej ilosci ludzi,zawsze znajdzie sie motywacje.Czas jaki wpisalam,zeby miec to 4h,ale nie mam pojecia szczerze mowiac.Raz zrobilam tlyko pol maraton i po 10 km bylo ciut gorzej,a czas mialam 1.44 jakos,po prostu,zeby ukonczyc.

A jak Twoje polmaratony?Trenujesz regularnie?:)
Pasek wagi
10 startów za mną, w przeciągu półtora roku od kiedy zaczęłam biegać. 
 w tym 4 półmaratony, 2 zimowe z czasem nieco powyżej 2h, i 2 wiosna - lato poniżej poniżej 2h, ale poniżej 1.50 nie zeszłam. Nie zdzieram butów, cel - ukończyć, ale już mi się udziala presja ojca, który kiedyś trenował. 

ja się na NEW YORK nie porywam, ale trochę żal mi kumpla.
 bieg z 40tysiącami jakoś mnie nie kręci. 6tysia to już całkiem sporo. nie wyobrażam sobie większego tłumu. 

a czy wiesz, że w usa, ma wejśc/lub i przeszło prawo zabraniające używania odtwarzaczy muzycznych w czasie zawodów? bo to "doping". niby zabronione w regulaminie, ale na jakimś masowym biegu i tak wielu zawodników miało muzykę. tak pobieżnie czytałam jakiś artykuł na ten temat, chyba w listopadzie. Jak CIę wylosują, to sprawdź to dokładnie. Płacić taki szmal, by później biec bez swojej muzyki? To może niech tylko wodę dadzą na punktach regeneracyjnych. ciekawe, czy do skarpet kompresyjnych też się przyczepią.
hehe...no to i racja.roznie ta mowia na temat muzyki,ale na pewno sprawdze.w Pl tez roznie to jest.USA akurat tak sie zlozylo,ze sie zmobilizowalam tez przy okazji do zrobienia w koncu tej wizy,dobra okazja,w pazdzienriku akurat mam urodziny..moze akurat bd niespodzianka:)  chociaz wizja 42 km,jeszcze nie do konca zostala pzreanalizowana przez moj mozg,hehe..

Sporo zaliczylas tych dlugich startow w takim krotkim przeciagu czasu-super.Takze widzisz,jak TY mozesz,to inni tez dadza rade.Wszytsko da sie zrobic,ale trzeba miec mocna glowe:)I tez milo,ze tak pozno zaczelas biegac,ale ,ze zaczelas:)

Pasek wagi
Ja biegam od 3 lat, po 1 roku biegania przebiegląm półmaraton w Poznaniu z czasem 2:06, rok temu z czasem 2:01, w tym roku zamierzam złamać te 2h. Przygotowuję się do maratonu w Dębnie 15 kwietnia (2tyg po półmaratonie w Poznaniu) i mam za sobą pierwsze długie wybieganie 30km. Gdyby nie ten mróz , to było by całkiem spoko;-) Na grudzień był cel 120km , na styczeń 150km, w luty postaram się jeszcze zwiększyc kilometraż, ale nie wyobrażam sobie biec maratonu bez przygotowania. Jeśli chodzi o wyjazd do USA, to są biura podróży które załatwiają taki wyjazd, więc i na pewno zalatwiają wizę.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.