- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto:
- Liczba postów: 307
12 grudnia 2011, 10:30
Zastanawia mnie czy ktoś z obecnych tu na forum, zabiera się za bieganie kiedy zima mocniej przymrozi, a ścieżki pokryją się lodem i śniegiem? Jeśli tak, jakie obuwie wdziewacie na stópki? Kilka dni temu temperatura spadła, a lokalne trasy przymroziło, więc zaliczyłam próbę poślizgową dla moich adidasów, które używam w przyjaźniejszych zazwyczaj biegającym warunkach pogodowych - i pomimo antypoślizgowej podeszwy, testu niewątpliwie nie zaliczyły celująco
Więc przechodząc do sedna, moi drodzy, pytanie brzmi : jakie buty wybrać? Czy istnieją dzieła przemysłu obuwniczego przystosowane do tego typu zadań? Bo wizja joggingu w martensach, czy śniegowcach wydaje się być mało kusząca.
(O ile zima tego roku oczywiście zaszczycić śniegiem raczy
)
Edytowany przez wicked. 12 grudnia 2011, 10:33
12 grudnia 2011, 10:58
Ja używam butów trekkingowych z podeszwą vibram, na razie test poślizgowy zdają pozytywnie, przy okazji są to buty typowo w góry więc trzymają kostkę, zatem w razie jakichś potknięć nie narażam się na skręcenia, biegam głownie przełajowo więc używam tych butów także latem, nie wiem czy będą wygodne dla kogoś kto dotąd biegał w adidasach, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
12 grudnia 2011, 11:04
hmm, ja też mam trekki na kijkowanie i truchtanie - na moim terenie bez takich butów ani rusz...
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto:
- Liczba postów: 307
12 grudnia 2011, 11:11
Aryaa napisał(a):
nie wiem, ale swietnie się Ciebie czyta, "zaszczycić
raczy" ahhh!
Hah, no a raczy? ;) W zeszłym roku o tej porze śniegu było po uszy, a ten grudzień specjalnie biało się nie zapowiada :)
Dziewczyny, a te buty trekkingowe o których piszecie, to te typowo ciężkie do śmigania po szczytach? Czy jakieś lżejsze odpowiedniki? I czy zabudowana góra nie ogranicza Wam ruchów kostką?
Edytowany przez wicked. 12 grudnia 2011, 11:13
12 grudnia 2011, 11:27
ja mam właśnie takie bardziej miękkie -
i niby trzymają kostkę,ale nisko, same buty kończą się pod kostką, a na kostce jest taki jakby kołnierz z miękkim obiciem, budowa, poza podeszwą, przypomina moje stare reeboki biegówki.
A miałam takie jak te -
w tych trekkach mam po prostu teraz inną podeszwę, ale elastyczną. nie mogę ich znaleźć na necie
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 292
12 grudnia 2011, 11:39
Może dobre byłyby buty do trail runningu, czyli do biegania po górach? Najlepszy chyba byłby model nieco wyższy, z usztywnioną kostką. Trekkingowych bym nie polecała, mają za twardą podeszwę.
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
12 grudnia 2011, 11:43
Ja mam zwykle Nike`i do biegania i nie slizgaja sie. Maja "karbowana" podeszwe, ktora wyglada mniej-wiecej tak: VVVVVV, wiec moze dlatego...
12 grudnia 2011, 14:15
olinka nie masz racji - zależy jaki model wybierzesz - niektóre z trekków są bardziej miękkie jak trampki :)
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 22
12 grudnia 2011, 17:05
Zawsze zamiast kupować jakieś nowe buty do biegania w trudnym terenie, możesz użyć zwykłych, takich których używasz w lecie/jesieni, a za to kupić nakładki na buty, np. z kolcami. Takie cuda przykładowo firm Yaktrax albo Icebug. Powiedzmy, że to średnio tania inwestycja (mniej więcej od 70 zł do około 130), ale za to o super działaniu, bo o ślizganiu się w takich nakładkach nie ma mowy
Pozdrawiam.