Temat: zamiana ćwiczeń na bieganie

zacznę od początku ;) powiedzmy że się stabilizuję, chociaż zostało mi jeszcze 2kg do zrzucenia, ale wierzę że one jeszcze spadną.
w zeszłym tygodniu jadłam 1200 kcal a moja aktywność to było codziennie:  30 minut roweru stacjonarnego na najmniejszym obciążeniu w średnim tempie + jeszcze np. 10 min orbitreku/stepu i jakaś 8minutówka. czyli raczej średnio, z rozciąganiem po wszystkim wychodziło ok 50 min ćwiczeń.
teraz od dziś jem 1300 kcal i chciałabym zamienić te ćwiczenia na bieganie ranne. dziś był mój pierwszy raz, przebiegłam 10 min bez przerw, bez zadyszki, ładnie w równym, umiarkowanym tempie. dla starych wyjadaczek to pewnie bardzo mało, ale jak na mnie, osobę unikająca biegania jak ognia przez całe życie to sukces :D i tu mam pytanie: czy jeżeli będę biegała (na pewno 5x w tygodniu) te 10-15-20-25 min (będę zwiększać z każdym dniem, na tyle ile dam radę :) ) to mogę zrezygnować z tego roweru w domu, ewentualnie co drugi dzień 8min jakieś? tyle ruchu wystarczy?
a w dni kiedy nie będę biegać ( np. pogoda) jeżdziłabym na rowerze jak przedtem. taki plan da dobre efekty? zależy mi głównie na wysmukleniu nóg, i nadal powolnym chudnięciu do 55 kg.