Temat: jedzenie a bieganie ! :)

tak zlecą :D tylko nie mozesz jesc slodyczy :P ja tak mialam w 11 dni zlecialo mi 1 cm z ud :P

daje Ci 100% gwarancję że tak:))
trzymałam sie diety i biegałam co dziennie przez tydzień a póżniej co drugi trzeci dzień. tak było przez cały maj, i schudłam 5kg z a z ud (wg mnie) dużo mi zeszło 2,5cm, choć mogło być więcej. dlatego od jutra zaczynam na nowo bieganie

polecam Ci bieganie z planem treningowym na 6lub 10 tyg, dostępy jest na internecie
pozdrawiam i zyczę samych przyjemności podczas i z biegania;)

Oczywiście, że tak.

kurcze wszyscy po 1 tyg biegania juz widza efekty....ja biegam od 5 tyg. (5-6x w tyg.), 0 słodyczy, zdrowa zywnosc i nic. wielkie NIC! nie straciłam nawet 1cm ani 1kg :(. Od 1,5 tyg. jestem na diecie 1600kcal i nadal nic nei spada. Nie mam pojecia o co kaman :(((

Mam nadzieje,ze u Ciebie bedzie widac efekty.

> kurcze wszyscy po 1 tyg biegania juz widza
> efekty....ja biegam od 5 tyg. (5-6x w tyg.), 0
> słodyczy, zdrowa zywnosc i nic. wielkie NIC! nie
> straciłam nawet 1cm ani 1kg :(. Od 1,5 tyg. jestem
> na diecie 1600kcal i nadal nic nei spada. Nie mam
> pojecia o co kaman :((( Mam nadzieje,ze u Ciebie
> bedzie widac efekty.

> kurcze wszyscy po 1 tyg biegania juz widza
> efekty....ja biegam od 5 tyg. (5-6x w tyg.), 0
> słodyczy, zdrowa zywnosc i nic. wielkie NIC! nie
> straciłam nawet 1cm ani 1kg :(. Od 1,5 tyg. jestem
> na diecie 1600kcal i nadal nic nei spada. Nie mam
> pojecia o co kaman :((( Mam nadzieje,ze u Ciebie
> bedzie widac efekty.

Może 1600 kcal to dla Ciebie za dużo? szczególnie jeśli jesteś niska i w miarę szczupła.

angelita81 ja ci nie wieże :D Nawet gdybym chciał, bo to dziwne :) Może za mało pijesz? Albo jest to bieganiu nie regularnie, spróbuj może biegać o 21-22 przed snem, po bieganiu tylko woda, już bez jedzenia.  Ja po każdym biegu -0,5-1,5kg :)

no niestety ale to prawda :( biegam wg 10-tyg. planu (czyli interwały, ktore maja doprowadzic mnie bym biegła bez problemu przez 30min.).
Biegam o godz. 19 lub 20 -całosc trwa 50minut- (30 min. wg planu czyli na tą chwile 8' biegu/ 2' marszu- potem przez 20 min. maszeruje juz do domu). Jak jestem juz w domu, to szybki prysznic i lekka kolacja (4x pieczywo chrupkie +biały ser, szkl. mleka).

Teraz skrupulatnie licze kalorie i nieprzekraczam 1600, słodyczy już w ogole nei jem :(
Nie wiem naprawde co robie nie tak :( Mam chwile zwątpienia ale nie dam sie i bede nadal biegac, i stosowac diete.

aha! a tętno przy bieganiu mam na poziomie 75% max

aha! mam 168cm wzrostu, a waże obecnie 63kg

Zamierzam co tydz. zmniejszac ilosc kcal o 100, czyli w tym tyg. jestem na 1500, w nast. 1400....aż dojde do 1000kcal/dzien. Mam nadzieje, ze to przyniesie efekty i schudne do 58kg. Potem planuje dodawac tygodniowo 100kcal (czyli 1100, nast. tydzien 1200, kolejny 1300 itd., aż dojde do 2200kcal i tak juz do konca życia)