Temat: Buty do biegania

Jakie macie buty do biegania? 

Podajcie marke, model, cene i ocencie Wasze zadowolenie w skali 1-6 (Dobrze amortyzuja? Nie boli Was kregoslup?) 

Szukam inspiracji, dzieki :) 

Pasek wagi

Ja mam Nike ale nie pamietam modelu bo jest sprzed dziesięciu lat. Dobrane w specjalistycznym sklepie po teście na bieżni. Nigdy żadnych problemów no i wciąż w użytku :)

Aha i zapłaciłam €170

Ja mam stare zdezelowane Nike, modelu nie pamiętam. Rozwalają już się ale je kocham i nie mam sumienia się ich pozbyć :) Jakiś czas temu kupiłam nowe New Balance ale do moich ukochanych się nawet nie umywają i noszę je jedynie na siłownie. Będę musiała w końcu poszukać czegoś porządnego.

Jeśli mogę przyłączyć się do pytania, to też szukam butów, ale konkretnie do trail-runs. Dopiero zaczynam moją przygodę z biegami off-roadowymi ale totalnie mnie wciągnęło. Moje dotychczasowe off-roady przebiegłam w moich ukochane zdezelowanych biegówkach, ale w błocie po kostki raczej się nie sprawdzały. Ktoś, coś?

Teraz mało co biegam, a jeśli już to raczej na bieżni więc buty u mnie moja średnie znaczenie. Gdybym jednak miła polecić obuwie sportowe ze względu na komfort noszenia, amortyzację oraz inne detale to Skechers wymiatają. Chociaż ponoć do biegania Asicsy nie mają równych.

wyłącznie brooks glycerin, dobierał mi je specjalista w sklepie biegacza, nie pomylił się, lepszych nie ma - oczywiście dla mnie. Płaciłam coś około 550 zł.

do asfaltu Adidas ultraboost.  Jestem zadowolona ale w zimie w nich zimno

Do gor brooksy dobierane w sklepie biegacza - najwygodniejsze jakie kiedykolwiek mialam

hej

Ja mam od około 3 lat asicsy gel pulse 7 i nadal wyglądają super mimo że wieeele km w nich już zrobiłam. 

Co do amortyzacji to mają jakieś na zbyt supinującą stopę ale dla mnie nie jest to aż tak istotne bo mam neutralną. Istotniejsza jest dla mnie ochrona przed asfaltem i wydaje mi się że spełniają swoją rolę. Co do bólu kręgosłupa to u mnie akurat bieganie przynosi pozytywne efekty ale nie doszukiwalabym się w tym roli butów. Biegam rekreacyjnie jakieś 30 km tygodniowo ale nie wiem jak to jest u osób które wyrabiają więcej. Dobrze trzymają stopę.

Minusem jest to że gdy asfalt jest śliski to one też są dość śliskie :D

Mają też odblaski, taki drobiazg

Zapłaciłam za nie ok 290 Zł na zalando ale 3 lata temu. 

A i jeszcze jedno-mój błąd. Normalnie noszę asicsowe 39 ale skoro do biegania to wzięłam 39.5 ale dziś wzięłabym 40. Nie wiem czy to jest tylko moja zmora ale po którymś tam kilometrze puchną mi nogi i trochę to czuć w palcach.dlatego wzięłabym cały rozmiar większy od normalnego takiego na co dzien.

Pasek wagi

Tez mam rozmiar większy. A co do boli kręgosłupa: zanim zakupiłam odpowiednie buty to biegałam w takich „adidaskach”. Jeny... nie polecam nikomu takich boli...

Krummel napisał(a):

Teraz mało co biegam, a jeśli już to raczej na bieżni więc buty u mnie moja średnie znaczenie. Gdybym jednak miła polecić obuwie sportowe ze względu na komfort noszenia, amortyzację oraz inne detale to Skechers wymiatają. Chociaż ponoć do biegania Asicsy nie mają równych.

Nigdy nie miałam, ale ostatnio usłyszałam opinię że Skechers to najbardziej śmierdzące obuwie świata (smiech) Że to podobno przez materiały z których są wykonane. Ale nigdy Skechersów nie miałam, więc nie potwierdzę

Have_fun napisał(a):

Krummel napisał(a):

Teraz mało co biegam, a jeśli już to raczej na bieżni więc buty u mnie moja średnie znaczenie. Gdybym jednak miła polecić obuwie sportowe ze względu na komfort noszenia, amortyzację oraz inne detale to Skechers wymiatają. Chociaż ponoć do biegania Asicsy nie mają równych.
Nigdy nie miałam, ale ostatnio usłyszałam opinię że Skechers to najbardziej śmierdzące obuwie świata  Że to podobno przez materiały z których są wykonane. Ale nigdy Skechersów nie miałam, więc nie potwierdzę

Polecam sketchersy, nigdy nie zdarzylo mi sie by smierdzialy a mam za soba 8 par, sa super wygodne i w miare tanie. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.