Temat: Poznań -zajęcia dla grubasów

Moze to ci w jakis sposob pomoze,wkleje pare linkow

Dzięki za linki :)

łeee...ja też bym chciała coś takiego bo głupio mi iść na siłkę gdzie jest pełno chudych lasek ;/ ale nie wiem czy lepiej bym się czuła w 'klubie dla PUSZYSTYCH' ...widzę tu konflikt tragiczny :(

Dziewczyny od wczoraj chodzę na siłownie i co prawda jest sporo szczupłych dziewczyn ale też są takie które muszą zrzucić z 20 kg może i więcej (ja do nich należę) a po drugie jeżeli chcecie schudnąć to tylko dla siebie i nie powinnyście się przejmować czy tylko wy będziecie na siłowni grubsze :) te chudsze kobiety to dla mnie motywacja, biegnę na bieżni nie daję rady ale w myślach myślę sobie ''dasz radę jeszcze tylko minuta, za parę miesięcy będziesz taka jak inne szczupłe kobiety, nie poddawaj się'' :) więc dziewczyny proszę się nie poddawać :) Jakby co można mnie znaleźć w pure fitness w galerii pestka :) Bo z chęcią bym z kimś pochodziła do siłowni a nie sama :) no i jest tam sauna i też z chęcią pochodziłabym do niej ale tak samej w zamknięciu takie trochę dziwne a tak to by się zawsze o czymś rozmawiało :)  pozdrawiam :)

A może któraś z Was, Poznanianek, miałaby ochotę pobiegać?

Nie powinnyscie az tak sie przejmowac. Jak bylam wieksza tez chodzilam na zajecia, a na mojej silowni sa laski, ktore na oko ze 100 waza. I jakos nikt nie ma z tym problemu :)

ja bym się pisałą na bieganie gdyby nie to, że po przebiegniętych 10 metrach dostaję palpitacji ;/

Oj, Alskarinna, to świetnie bo ja też. :D 

Dlatego nie chodzi mi o jakieś mega szybkie tempo, tylko delikatny jogging/szybszy marsz. 

heh no w moim przypadku to nic poza marszem raczej nie wypali...a preferuję spacerki ;) no i cały czas próbuję się wybrać na siłownię, ale nic z tego nie wychodzi ;/